Trump łagodzi przekaz, Biden zwiększa przewagę. Sytuacja w USA nadal niepewna
Po raz pierwszy od ubiegłotygodniowego głosowania Donald Trump nie wykluczył, że mógł przegrać wybory prezydenckie. Amerykański prezydent nie uznał jednak dotychczasowego zwycięstwa kandydata Demokratów. Z analizy dotychczasowych rezultatów wynika, że Joe Biden zdobył w wyborach 306, a Donald Trump 232 głosy elektorskie.
2020-11-14, 04:35
Powiązany Artykuł
Donald Trump na konferencji prasowej: czas pokaże, kto będzie w Białym Domu
Od ponad tygodnia Donald Trump przekonywał, że wygrał wybory, ale zwycięstwo to zostało mu skradzione. Wczoraj, mówiąc o walce z pandemią koronawirusa, po raz pierwszy dał do zrozumienia, że liczy się z porażką. - Kto wie, czyj będzie następny rząd, czas pokaże, ale moja administracja nie zamknie kraju - powiedział podczas wystąpienia w Białym Domu.
Posłuchaj
- Media: wyborcze pojedynki w USA rozstrzygnięte we wszystkich stanach
- "Sfałszowane wybory!". Donald Trump na Twitterze
Powiązany Artykuł
Maciej Kożuszek: upadła narracja, że za Trumpem stoi koalicja białych i niewykształconych
Renomowana firma prawnicza Porter Wright Morris & Arthur wycofała się wczoraj z reprezentowania prezydenta w Pensylwanii, a republikański prawnik w Arizonie wycofał pozew, bo nie był w stanie wykazać, że doszło tam do nieprawidłowości wyborczych na dużą skalę.
Sędzia z Michigan odrzucił wniosek zwolenników prezydenta o wstrzymanie certyfikowania wyników wyborów w Detroit uznając, że autorzy pozwu nie przedstawili wiarygodnych dowodów na przestępstwa wyborcze. W Pensylwanii sztab Donalda Trumpa przegrał proces, dotyczący przedłużenia o trzy dni okresu akceptacji głosów wysłanych w terminie. Kilka pozwów sądowych sztabu prezydenta USA pozostaje nierozstrzygniętych.
REKLAMA
Z analizy dotychczasowych rezultatów wynika, że Joe Biden zdobył w wyborach 306, a Donald Trump 232 głosy elektorskie. Do zwycięstwa w wyborach wymagane jest 270.
***
pb
REKLAMA