Białoruski reżim chce uciszyć niezależne media. Areszt dla niewygodnych dziennikarzy
Na Białorusi kolejny dzień procesów sądowych. Znów karani są dziennikarze, zatrzymani podczas wykonywania swoich obowiązków, gdy odbywała się kolejna demonstracja opozycji. Tylko jednego dnia - 15 listopada - zatrzymano co najmniej 17 niezależnych dziennikarzy.
2020-11-17, 15:59
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
Raport Białoruś - specjalny serwis PolskieRadio.pl
Niezależny dziennikarz Taras Kruckich został skazany na 25 dni aresztu. Dziennikarki telewizji Biełsat Kaciaryne Andrejewą i Darię Czulcową sąd w Mińsku uznał za winne udziału w niedozwolonej akcji protestu i skazał na 7 dni aresztu każdą.
Nie pomógł świadek, który na procesie tłumaczył, że dziennikarki zatrzymano podczas pracy w jego mieszkaniu na 14 piętrze.
Czytaj także:
Podobnie fotograf niezależnej agencji prasowej BiełaPAN Andrej Szauluga został zatrzymany w pokoju jednego z mińskich hoteli, skąd obserwował przebieg demonstracji. Jednak został skazany na 15 dni aresztu pod zarzutem udziału w niedozwolonej demonstracji.
REKLAMA
Posłuchaj
W aresztach na Białorusi znajduje się obecnie około 20 dziennikarzy.
Niezależne Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy poinformowało, że w tym roku ludzie mediów na Białorusi byli zatrzymywani w sumie 503 razy. Znaczną część zatrzymanych dziennikarzy ukarano grzywnami i aresztami.
Przeciwko części dziennikarzy wszczynane są sprawy karne - donoszą media niezależne. Tylko jednego dnia - 15 listopada - zatrzymano co najmniej 17 niezależnych dziennikarzy.
REKLAMA
PAP/IAR/agkm
REKLAMA