USA: znaleziono kolejne niepoliczone głosy. Większość oddana na Trumpa
W amerykańskim stanie Georgia zakończy się dziś audyt polegający na ręcznym przeliczaniu głosów w wyborach prezydenckich. Zarządzono go z powodu niewielkiej różnicy pomiędzy Joe Bidenem a Donaldem Trumpem. Wczoraj podczas weryfikacji wyników odnaleziono kolejne 2700 głosów, w większości oddanych na Donalda Trumpa, których nie uwzględniono w pierwotnym zestawieniu.
2020-11-18, 03:33
Powiązany Artykuł
W Georgii znaleziono blisko 2,6 tys. niepoliczonych głosów. Większość oddano na Trumpa
Posłuchaj
To już drugi taki pakiet - w poniedziałek ponad 2,6 tys. podobnych głosów odkryto w hrabstwie Floyd.
Władze stanowe twierdzą, że pracownicy komisji w hrabstwa Fayette za pierwszym razem nie przesłali głosów zapisanych na karcie pamięci. Podobną pomyłkę wykryto w poniedziałek w hrabstwie Floyd w pobliżu Atlanty. Dotyczyła ona ponad 2,6 tys. głosów. Oba przypadki to największe dotychczas wykryte nieprawidłowości przy ponownym przeliczaniu głosów w Georgii. W innych hrabstwach stanu rezultaty są niemal identyczne jak przy pierwszym zliczaniu.
Wyborcza niespodzianka w Georgii
Procedura wyborczego audytu zakończy się zgodnie z planem w środę. - Wyniki zostaną natychmiast upublicznione na stronie internetowej, która zawiera elektroniczne tabele, zeskanowane zestawienia i dokumentację uzupełniającą - zapowiada Gabriel Sterling, dyrektor wyborczy w Georgii. Certyfikacja wyniku przez władze stanowe powinna odbyć się do piątku.
REKLAMA
Czytaj także:
- Donald Trump: wybory zostały sfałszowane, głosy liczyła skrajnie lewicowa prywatna firma
- "Przerwać oszustwo". Tysiące ludzi na marszu poparcia dla Donalda Trumpa
- "Bardzo mało prawdopodobne, ale nie niemożliwe". Publicysta o szansach Donalda Trumpa na prezydenturę
Przy pierwszym przeliczeniu w Georgii przewagę ponad 14 tys. głosów miał Biden. Wygrana tu 78-letniego byłego wiceprezydenta USA - której potwierdzenie spodziewane jest po ponownym przeliczeniu głosów - to największa niespodzianka tych wyborów. W Georgii Demokrata w wyborach prezydenckich nie triumfował od 1992 roku.
Zbyt mało znaczące stany
Do środy kampania Trumpa ma czas, by złożyć wniosek o ponowne przeliczanie głosów w Wisconsin, gdzie prezydent przegrał według pierwszych oficjalnych wyników o ponad 20 tys. głosów. Nawet jeśli Georgia z 16 głosami elektorskimi i Wisconsin z 10 przeszłyby na stronę Trumpa, to i tak mają łącznie zbyt mały potencjał, by pozbawić Bidena wygranej w wyścigu o Biały Dom. Bez nich Demokrata może być pewien 280 głosów elektorskich, a do prezydentury potrzeba co najmniej 270.
mbl
REKLAMA