Kolejna współpracowniczka gubernatora Andrew Cuomo oskarża go o molestowanie

Była współpracowniczka gubernatora Andrew Cuomo, Charlotte Bennett, oskarżyła go o molestowanie na tle seksualnym. Gubernator zaprzecza i wzywa do dotarcia do prawdy przez niezależne zbadanie sprawy. Wcześniej z podobnym oskarżeniem wobec gubernatora wystąpiła Lindsey Boylan.

2021-02-28, 22:26

Kolejna współpracowniczka gubernatora Andrew Cuomo oskarża go o molestowanie
Andrew Cuomo. Foto: Hans Pennink/ Shutterstock

O zarzutach wobec gubernatora Cuomo informował w sobotę "New York Times", cytując wypowiedź 25-letniej Bennett. Pełniła ona do listopada funkcję asystenta wykonawczego i doradcy ds. polityki zdrowotnej w administracji stanowej.

Twierdziła, przywołując incydent z 5 czerwca, że Andrew Cuomo zadawał jej pytania dotyczące jej życia seksualnego, czy była monogamiczna i czy kiedykolwiek uprawiała seks ze starszym mężczyzną. Interpretowała to jako wyraźne zabiegi zmierzające do relacji seksualnych.

Mentorstwo, nie zaloty

Powiązany Artykuł

Berlin Ujgur protest 1200 PAP.jpg
Gwałty, molestowanie seksualne, tortury. Wstrząsająca relacja BBC o obozach reedukacji w Chinach

W wydanym w sobotę wieczorem oświadczeniu gubernator, który był wcześniej prokuratorem generalnym stanu Nowy Jork, zaprzeczał inkryminacji. Mówił, że usiłował być mentorem kobiety i w jego zachowaniu nie było nic niewłaściwego.

- Nigdy nie chodziłem w zaloty do pani Bennett ani nigdy nie zamierzałem działać w jakikolwiek niewłaściwy sposób. (…) Ostatnią rzeczą, jakiej bym kiedykolwiek pragnął, było sprawienie, by odczuła to w taki sposób, jak opisuje – twierdził Andrew Cuomo.

Zbadać zarzuty

W jego przekonaniu sprawy nie można "rozstrzygnąć w prasie". Wezwał do zbadania zarzutów podniesionych przez byłą współpracowniczkę.

Powiązany Artykuł

pedofilia 1200 shutterstock.jpg
Afera pedofilska we Francji. Wśród oskarżonych osoby ze środowiska kultury i polityki

- Ta sytuacja nie może i nie powinna zostać rozwiązana w prasie. Uważam, że najlepszym sposobem dotarcia do prawdy jest pełna i dokładna ocena z zewnątrz – ocenił demokratyczny gubernator.

Zwrócił się do nowojorczyków, aby przed dokonaniem jakichkolwiek osądów zaczekali na rezultaty dochodzenia i poznali fakty. Oznajmił, też, że nie będzie udzielał dalszych komentarzy, dopóki badanie nie zostanie zakończone.

Niezależna ocena

W nawiązaniu do zarzutów prawniczka gubernatora, Beth Garvey, zapowiedziała, że sprawę poprowadzi była sędzia federalny Barbara Jones. Jak dodała inne działania w odniesieniu do oświadczenia Bennet nie są wymagane.

Powiązany Artykuł

kobieta kamera film 1200.jpg
Kobiety Filmu ogłaszają kodeks etyki w branży filmowej i telewizyjnej

- Chociaż w żaden sposób nie jest to wymagane przez prawo, gubernator zażądał dokonania niezależnej oceny, a wezmą w tym udział wszyscy pracownicy – oznajmiła Garvey cytowana przez lokalną telewizję NY1.

REKLAMA

Nie wszyscy podzielają takie rozwiązanie. Sugerują, że śledztwo powinna raczej prowadzić np. prokurator generalny stanu Letitia James.

Polityczna krytyka

W następstwie zarzutów Charlotte Bennett pojawiło się wiele krytycznych głosów polityków w stosunku do Cuomo, który wcześniej zdradził zamiar ubiegania się o czwartą kadencję w przyszłorocznych wyborach.

- Ciągłe zarzuty są głęboko niepokojące. (…) Na opisane zachowanie nie ma miejsca w miejscu pracy. Prawdziwie niezależne dochodzenie musi rozpocząć się natychmiast - argumentowała przewodnicząca większości demokratycznej w Senacie stanowym Andrea Stewart-Cousins.

Do ustąpienia Andrew Cuomo nawoływały też dwie demokratyczne stanowe ustawodawczynie, senator Alessandra Biaggi oraz członkini Zgromadzenia Stanowego Yuh-Line Niou. Z poparciem dla przeprowadzenia śledztwa wystąpiła zastępczyni gubernatora Kathy Hochul.

- Każdy zasługuje na to, by jego głos był słyszany i traktowany poważnie. (…) Popieram niezależne badanie – podkreśliła Hochul.

fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej