Holandia: policja użyła armatek wodnych wobec protestujących przeciw restrykcjom
Jak poinformował na stronie internetowej dziennik "De Telegraaf", na placu Malieveld w Hadze zgromadziło się ponad 1000 osób. Niedzielny protest zakończył się użyciem armatek wodnych oraz konnej policji.
2021-03-14, 19:02
Demonstracja została rozwiązana przez policję po przekroczeniu dozwolonej liczby 200 uczestników.
Powiązany Artykuł
Niemcy: przeciwnicy obostrzeń wyszli na ulice. Doszło do niewielkich starć z policją
Uczestnicy manifestacji nie zachowywali również wymaganego dystansu społecznego.
Jak poinformował na stronie internetowej dziennik "De Telegraaf", na placu Malieveld zgromadziło się ponad 1000 osób. Wstrzymano kursowanie pociągów do Hagi.
Czytaj także:
- "Siedzimy na beczce prochu". Cezary Krysztopa o nastrojach związanych z pandemią koronawirusa
- Rok z COVID-19 w świecie sportu. Niepewność, zamknięte trybuny, odwołane imprezy. Normalność powróci?
- Włochy: rząd szykuje zaostrzenie przepisów antyepidemicznych na okres Wielkanocy
Interwencja policji
Powiązany Artykuł
Pandemia koronawirusa. Na COVID-19 zmarło dotąd 2 miliony 640 tysięcy osób
Jak podaje portal NOS, demonstranci nie reagowali na wezwania policji do rozejścia się, wówczas ta użyła armatek wodnych oraz skierowała oddziały konne do rozproszenia manifestacji.
"De Telegraaf" opublikował nagranie, z którego wynika, że niektórzy protestujący byli bici przez policję i funkcjonariuszy w cywilu. Zdjęcia przedstawiają zakrwawione twarze.
jbt
REKLAMA
REKLAMA