Rosja: służby zatrzymały grupę demonstrantów. Protestowali pod łagrem, w którym jest Nawalny
Rosyjska policja zatrzymała grupę osób demonstrujących przed wejściem do kolonii karnej, w której przetrzymywany jest Aleksiej Nawalny. Jak podało radio Echo Moskwy, wśród zatrzymanych są: lekarz opozycjonisty Anastazja Wasiliewa, współpracownik polityka Dmitrij Izowcew oraz kilku niezależnych dziennikarzy.
2021-04-06, 16:01
Demonstrację zorganizowali działacze "Sojuszu Lekarzy". Aleksiej Nawalny jest chory, ma gorączkę i kaszel. Zdaniem części rosyjskich lekarzy i obrońców praw człowieka - brak odpowiedniej pomocy medycznej zagraża życiu i zdrowiu polityka.
Posłuchaj
Do kolonii karnej zostali wpuszczeni adwokaci Aleksieja Nawalnego, którzy chcą osobiście przekonać się jaki jest stan jego zdrowia. Wcześniej polityk informował za pomocą mediów społecznościowych, że ma gorączkę, silny kaszel, niedowład obu nóg i bolą go plecy. Amnesty International zażądała, aby Władimir Putin pozwolił Nawalnemu spotkać się z lekarzem specjalistą, który już wcześniej go leczył. Jednocześnie organizacja związkowa "Sojusz Lekarzy" zorganizowała przed kolonią karną demonstrację w obronie Aleksieja Nawalnego.
REKLAMA
st
REKLAMA