Chińska machina propagandowa na Twitterze? Setki fałszywych kont wspiera komunistyczne władze

"Armia fałszywych kont na platformie społecznościowej Twitter pomaga nagłaśniać globalny przekaz komunistycznych władz Chin, dziesiątki tysięcy razy udostępniając wpisy chińskich urzędników i państwowych mediów" - podała agencja Associated Press.

2021-05-11, 10:44

Chińska machina propagandowa na Twitterze? Setki fałszywych kont wspiera komunistyczne władze
Zdj. ilustracyjne . Foto: Shutterstock/sarkao

Wnioski te, są wynikiem siedmiomiesięcznego dochodzenia przeprowadzonego przez agencję i Oxford Internet Institute, wydział Uniwersytetu Oksfordzkiego.

Powiązany Artykuł

chinczyk mid-epa09190487 1200.jpg
Najniższe tempo wzrostu od dekad. Chiny przedstawiły wyniki spisu powszechnego

Kampania Chin poza Chinami

Komunistyczna Partia Chin (KPCh) zwróciła się w ostatnich latach w stronę zachodnich mediów społecznościowych, starając się kształtować globalną opinię publiczną. Setki chińskich urzędników

Dużą popularność na Twitterze zdobył m.in. były ambasador Chin w Wielkiej Brytanii Liu Xiaoming, którego AP określa jako "jednego z najskuteczniejszych piechurów partii na ewoluującym internetowym polu bitwy".

Wilczy wojownicy


Liu, który zaczął tweetować w 2019 roku, ma obecnie 119 tys. obserwujących i uznawany jest za wzorowy przykład dyplomacji „wilczych wojowników" – urzędników asertywnie, niekiedy agresywnie broniących stanowiska Pekinu na świecie.

Jego wpisy były między czerwcem 2020 roku a lutym br. retweetowane 43 tys. razy. Okazuje się jednak, że znaczna część bazy fanów Liu i jego kolegów po fachu została spreparowana.

Za ponad połowę retweetów Liu od czerwca do stycznia odpowiadały konta zawieszone przez Twittera za złamanie reguł dotyczących manipulacji. Ogółem ponad 10 proc. wszystkich udostępnień wpisów 189 chińskich dyplomatów analizowanych w dochodzeniu dokonano w tym okresie z kont, które przed 1 marca zostały zawieszone.

Powiązany Artykuł

misja kosmos NASA FREE 1200_660.jpg
NASA krytykuje Chiny. Chodzi o zaniechanie standardów postępowania w przestrzeni kosmicznej

Machina nie do powstrzymania

Zawieszenia jednak dają takich efektów. Kolejna seria fałszywych kont, z których wiele podawało się za obywateli Wielkiej Brytanii, w dalszym ciągu promowała sprzyjające Pekinowi wpisy aż do przełomu kwietnia i maja.

REKLAMA

Według amerykańskiej agencji Twitter i Facebook – również zablokowany w Chinach – pełnią dla chińskich władz rolę jednostronnych "globalnych megafonów". Konta na tych platformach ma obecnie co najmniej 270 chińskich dyplomatów pracujących w 126 krajach świata. Razem z państwowymi mediami dysponują oni 449 kontami, na których opublikowano przez siedem miesięcy (od czerwca do lutego) 950 tys. wpisów. Ich posty zebrały łącznie ponad 350 mln polubień oraz ponad 27 mln udostępnień i odpowiedzi.

Wejście na zachodnie platformy społecznościowe to element walki o wpływy w internecie, którą chiński przywódca Xi Jinping określił jako "główne pole bitwy" o opinię publiczną. W ramach tej walki Xi zacieśnił jednocześnie kontrolę ideologiczną nad mediami i internetem w Chinach.

AP zaznacza, że nie ma możliwości ustalenia, czy zawieszone konta były związane z chińskim rządem. MSZ w Pekinie zapewnia natomiast, że nie stosuje tego rodzaju sztuczek w mediach społecznościowych. "Mamy nadzieję, że właściwe podmioty porzucą swoje dyskryminujące podejście, zdejmą koloryzujące okulary i przyjmą pokojowe, obiektywne i racjonalne podejście w duchu otwartości i inkluzywności" – napisał resort w oświadczeniu.

as

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej