Samoloty rosyjskie polecą nad Mińskiem, kazachskie zaś ominą Białoruś

Wcześniej część linii lotniczych z krajów Unii Europejskiej, w tym z Polski zapowiedziało, że będzie omijać białoruską przestrzeń powietrzną.

Powiązany Artykuł

"Przede wszystkim wymierzone w reżim". Rzecznik rządu o sankcjach wobec Białorusi

Do podjęcia takich działań wezwali, obradujący w Brukseli przywódcy 27 państw Unii Europejskiej, którzy zaapelowali także o zamknięcie lotnisk Wspólnoty dla białoruskich samolotów. To reakcja Brukseli wobec Białorusi za porwanie pasażerskiej maszyny lecącej z Aten do Wilna oraz aresztowanie białoruskiego blogera Ramana Pratasiewicza.

Rosyjskie samoloty na białoruskim niebie

Wcześniej rosyjska Agencja Transportu Lotniczego "Rosawicja” poinformowała, że samoloty rosyjskich przewoźników nadal będą korzystać z białoruskiej przestrzeni powietrznej.

Czytaj także: 

• Białoruś: publikacja nagrania z Ramanem Pratasiewiczem, opozycja wzywa do jego uwolnienia
• Wiceszef MSZ: w Polsce Pratasiewicz był pod ochroną naszych służb
• Wymuszone lądowanie w Mińsku. Rzecznik Hamasu: nie mamy z tym nic wspólnego

Według rosyjskich mediów państwowych - białoruskie służby zmuszając do lądowania pasażerski samolot nie naruszyły międzynarodowych norm. Innego zdania są rosyjscy komentatorzy niezależni, którzy nazwali działania Białorusi "aktem międzynarodowego terroryzmu” i "powietrznym piractwem”.

REKLAMA

mbl