"Biden podkreślił, że nie będzie tolerować agresji Putina". Fried po spotkaniu w Genewie
Były amerykański ambasador w Warszawie Daniel Fried uznał za udany dla Stanów Zjednoczonych szczyt Biden-Putin. W wywiadzie dla Polskiego Radia Fried stwierdził, że prezydent USA przekazał Rosji wyraźny sygnał, że nie będzie tolerować agresywnych działań ze strony Moskwy.
2021-06-17, 06:32
Powiązany Artykuł

"Sam szczyt jest już sukcesem Putina". Media o spotkaniu przywódców USA i Rosji
Ambasador Daniel Fried ocenił, że prezydent Joe Biden był w Genewie w lepszej formie niż Władimir Putin. - Dobry dzień dla Amerykanów, nie tak dobry dla Putina - powiedział. Według Daniela Frieda postęp w relacjach bilateralnych między Moskwą i Waszyngtonem jest skromny - obejmuje powrót ambasadorów i nowy dialog o stabilności strategicznej.
Posłuchaj
REKLAMA
- Biden podkreślił jednak, że nie będzie tolerować agresji Putina wobec USA i sojuszników, w tym Ukrainy - stwierdził ambasador, dodając, że Joe Biden kierował swoje przesłanie nie tylko do Putina, ale także do wszystkich Europejczyków, w tym do Polaków. - Chciał podkreślić, że nie będzie kolejnej brzydkiej umowy ponad głowami Polaków czy ponad głowami Ukraińców - stwierdził Fried, który jest obecnie ekspertem wpływowego ośrodka analitycznego The Atlantic Council.
Daniel Fried krytycznie ocenił decyzję administracji Bidena o rezygnacji z części sankcji wobec Nord Stream 2 bez poinformowania Polski. - Ale to nie jest zdrada, tylko błąd - ocenił. Były ambasador w Warszawie powiedział, że ponieważ administracja Bidena znalazła się w sytuacji, w której Nord Stream 2 jest prawie ukończony, jego zablokowanie byłoby bardzo kosztowne i uderzyłoby w relacje z Niemcami.
- Wojna sankcji z Niemcami grałaby na korzyść Putina - powiedział Fried i wyraził przekonanie, że możliwe jest zmniejszenie ryzyka szantażu energetycznego ze strony Rosji. Zaznaczył jednak, że USA powinny w tej sprawie prowadzić konsultacje z Polską.
dn
REKLAMA
REKLAMA