Niemcy: chadecki polityk oskarża dziennikarzy publicznej TV o związki z lewicowym ekstremizmem
"Były szef Urzędu Ochrony Konstytucji Hans-Georg Maassen dostrzega powiązania między niemiecką publiczną telewizją, a lewicowymi ekstremistami. Dlatego wzywa do przyjrzenia się dziennikarzom. Jego uwagi spotykają się z ostrą krytyką" - pisze w poniedziałek dziennik "Welt".
2021-07-05, 13:43
Maassen, kandydat CDU do Bundestagu z Turyngii, wezwał do przyjrzenia się dziennikarzom z programu informacyjnego "Tagesschau".
Powiązany Artykuł
"Martwi mnie wzrost antysemityzmu w Niemczech". Steinmeier z wizytą w Izraelu
W ubiegłym tygodniu, w rozmowie dla prywatnego nadawcy TV Berlin stwierdził, że "jeśli okaże się, że istnieją powiązania między »Tagesschau« lub między ludźmi, którzy pracują dla publicznego nadawcy i »Tagesschau«, a sceną lewicową i lewicowo-ekstremistyczną - wtedy naprawdę warto byłoby (to) zbadać".
Wolność mediów
W niedzielę wieczorem przyznał jednak, że "wolność prasy i radiofonii ma w Niemczech rangę konstytucyjną" - zauważa "Welt".
"Niezależne dziennikarstwo i politycznie niezależny #OERR (radiofonia i telewizja publiczna) są niezbędne dla demokracji" - napisał Maassen w niedzielę wieczorem na Twitterze. "Stronnicze raportowanie w #OERR to coś, co krytykuję. To także jest częścią wolności słowa. To, co jest jednak jasne, to fakt: nie powinno być »kontroli umysłu« nad pracą dziennikarską przez polityków" - dodał.
REKLAMA
Rzeczniczka NDR, czyli przygotowującego program informacyjny "Tagesschau" oddziału telewizji publicznej ARD, Barbara Jung powiedziała w niedzielę, że "Tagesschau" ma "wysoki standard obiektywizmu i staranności w relacjonowaniu". Przy wyborze wiadomości kieruje się wyłącznie kryteriami dziennikarskimi. Jak tłumaczyła "»Tagesschau« oznacza więc wyważone, zrozumiałe dziennikarstwo poparte faktami".
"Uwagi Maassena spotkały się z ostrą krytyką w mediach społecznościowych" - zauważa "Welt".
Ostra krytyka ze strony polityków
Wiceprzewodnicząca frakcji socjaldemokratycznej partii SPD Katja Mast zarzuciła Maassenowi, że przyłącza się do tonacji skrajnie prawicowej partii AfD. To "nikczemne i niebezpieczne". To, że CDU i jej przewodniczący, kandydat na kanclerza Armin Laschet, nadal ignorują Maassena i jego wypowiedzi, "jest przy okazji prawdziwym skandalem".
- "Umowa śmierdzi". Niemcy kupiły 67 mln masek po zawyżonych cenach, sprawę nagłaśniają media
- Magdalena Cedro: Niemcy i Francja będą dążyły do zbliżenia z Rosją
Dirk Toepffer, przewodniczący grupy parlamentarnej CDU w Dolnej Saksonii, napisał na Twitterze: "Nasza wolność prasy jest nienaruszalna. Każdy, kto wzywa do przeprowadzenia testu postawy dla dziennikarzy, wraca do najczarniejszych czasów. Nie jest to zgodne z wartościami wyznawanymi przez CDU. Panie Maassen, proszę podać się do dymisji i opuścić CDU".
Powiązany Artykuł
W Niemczech będą kary dla osób, które marnują terminy szczepień? Grzywna miałaby wynosić 25-30 euro
Z kolei Frank Ueberall, federalny przewodniczący Niemieckiego Związku Dziennikarzy, również na Twitterze napisał: "Dziennikarze z »powiązaniami z lewicową sceną ekstremistyczną« w redakcji »Tagesschau«? Cóż za oryginalne pod względem behawioralnym stwierdzenia, panie Maassen! A może ma pan na to dowody?".
***
Kandydat CDU/CSU na kanclerza Laschet miał w poniedziałek skrytykować ostatnie wypowiedzi Maassena. Według informacji agencji dpa z kręgów uczestników konsultacji online zarządu partii CDU w Berlinie, Laschet bez podawania nazwiska byłego prezesa Urzędu Ochrony Konstytucji, miał stwierdzić, że "debaty takie jak ta szkodzą nam". Jednocześnie Laschet ostrzegł, że sondaże mogą zmienić się w mgnieniu oka.
as
REKLAMA
REKLAMA