"Spowodował minimalne szkody". Joe Biden komentuje atak hakerski na firmę Kaseya

W miniony weekend grupa hackerów dokonała ataku na system informatyczny amerykańskiej firmy Kaseya i zażądała 70 milionów dolarów okupu. Kaseya poinformowała później, że atak dotknął bezpośrednio 50 jej klientów a pośrednio od 800 do 1500 firm korzystających z ich usług na całym świecie.

Powiązany Artykuł

Biały Dom: jeśli Moskwa nie podejmie działań w sprawie rosyjskich cyberprzestępców, my to zrobimy

Posłuchaj

Prezydent Joe Biden poinformował, że kolejny atak hackerski na Stany Zjednoczone nie wyrządził dużych szkód amerykańskim przedsiębiorstwom. W Białym Domu jest nasz korespondent Marek Wałkusk (IAR) 0:50

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Prezydent Joe Biden powiedział jednak, że cyberatak nie wyrządził wielkich szkód w USA. - Otrzymałem aktualne informacje od zespołu do spraw bezpieczeństwa narodowego. Wygląda na to, że atak spowodował minimalne szkody amerykańskim przedsiębiorstwom. Będę miał więcej do powiedzenia na ten temat za kilka dni - powiedział Biden i dodał, że wierzy w zdolności odpowiedzi przez USA na ataki hackerskie.

Czytaj także: 

• "1,8 miliona alarmów cybernetycznych". Stanisław Żaryn o atakach hakerów i skali zagrożenia
• Milionowe straty po cyberataku w Szwecji. Zamknięte sklepy spożywcze, problemy aptek i kolei
• Cyberatak na system poczty elektronicznej Sejmu. Szef CIS: apelujemy o ostrożność podczas pracy online

Według ekspertów, cyberataku dokonała zlokalizowana w Rosji grupa kryminalna REvil. Rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki powiedziała, że Moskwa ma obowiązek interweniowania w sytuacji gdy ataki hackerskie prowadzone są z terytorium tego kraju, nawet jeśli mają kryminalny charakter.

mbl