Komisja Europejska wstrzymała wypłaty z Funduszu Odbudowy dla Węgier. Formalnie powodem miały być wątpliwości związane z mechanizmami finansowymi przeciwdziałającymi korupcji w węgierskim systemie. W kuluarach mówi się natomiast, że kontrowersje unijnych urzędników wzbudził przyjęty przez parlament w Budapeszcie prawo dot. ochrony dzieci.
Plany odbudowy 12 krajów ostatecznie zaakceptowane. UE przekaże środki na reformy i inwestycje
Prof. Szymanowski wskazał, że Komisja Europejska będzie miała problem, by wskazać problem z korupcją na Węgrzech. Porównał sytuację sprzed dekady do obecnej i tłumaczył, że 500 tys. Węgrów w ciągu tego czasu zarejestrowało swoje dochody i zalegalizowało swoją faktyczną działalność na rynku pracy.
- Nie znam zbyt wielu analiz, które pokazywałyby to, że wbrew temu, co często się twierdzi w kręgach KE i wielu europejskich stolic Zachodniej Europy, że Węgrzy czy Polacy żyją z tych dotacji unijnych. Przepływ pieniądza odbywa się w drugą stronę - podkreślił prof. Szymanowski.
Czytaj także:
Dodał, że "nikt nie jest zainteresowany", a szczególnie nie "niemieckie kręgi biznesowe", by do kompromisu nie doszło. - To druga strona (nie węgierska - red.) ma więcej do stracenia - podsumował.
Więcej w nagraniu rozmowy.
* * *
Audycja: Świata pogląd
Prowadzący: Antoni Opaliński
Gość: prof. Maciej Szymanowski (Instytut Współpracy Polsko-Węgierskiej im. Wacława Felczaka)
Data emisji: 13.07.2021
Godzina emisji: 16.48
PR24/st