Brytyjski rząd: kluczowi pracownicy nie będą automatycznie zwalniani z kwarantanny

Wraz z lawinowo rosnącą liczbą zakażeń koronawirusem w Wielkiej Brytanii rozszerza się "pingdemia", jak z racji wydawanego przez aplikację do wykrywania kontaktów dźwięku "ping" nazwano narastający problem absencji w pracy osób, które z powodu kontaktu z kimś zakażonym, zostały wysłane na kwarantannę. W efekcie tego coraz więcej firm informuje, że z powodu braków kadrowych musi ograniczyć produkcję, skrócić godziny pracy lub zamknąć niektóre oddziały czy sklepy.

Powiązany Artykuł

Anglia znosi restrykcje. Ekspert: Boris Johnson działa pod naciskiem wielkiego biznesu

Decyzja rządu

W poniedziałek brytyjski premier Boris Johnson powiedział, że kluczowi pracownicy, którzy zostali w pełni zaszczepieni, będą mogli opuszczać kwarantannę, aby udawać się do miejsc pracy, choć przez resztę czasu muszą pozostawać w domach izolując się.

Po tej zapowiedzi oczekiwano, że rząd przedstawi listę konkretnych sektorów, w których zaszczepieni pracownicy nie będą musieli iść na kwarantannę w przypadku otrzymania informacji o kontakcie z osobą zakażoną. Jednak we wtorek rzecznik rządu poinformował, że takiej listy nie będzie, lecz pracodawcy będą musieli się zwrócić do odpowiedniego ministerstwa i ewentualne zwolnienie z kwarantanny dla pracowników będzie ustalane indywidualnie. W takim przypadku pracownicy będą musieli wykonywać codzienne testy na obecność koronawirusa.

Rzecznik wyjaśnił, że mogłoby to dotyczyć niektórych pracowników przemysłu spożywczego, zakładów użyteczności publicznej, pracowników służb granicznych i publicznej służby zdrowia, ale nie będzie ogólnego zwolnienia dla całych sektorów.

REKLAMA

• Brytyjski premier i minister finansów pod specjalnym nadzorem. Mieli kontakt z chorym na COVID-19
• Luzowanie obostrzeń w Szkocji. Powrót z Polski nie musi wiązać się z kwarantanną

Brak przewidywalności

Powiązany Artykuł

Koronawirus na świecie. Na COVID-19 zmarło dotychczas 4 miliony 89 tysięcy osób

Organizacje pracodawców przekonują, że ten plan jest zupełnie niepraktyczny i brakuje w nim szczegółów, jak miałoby to wyglądać, tymczasem biznes potrzebuje przewidywalności.

Według ostatnich danych, w pierwszym tygodniu lipca używana w Anglii i Walii aplikacja do wykrywania kontaktów zakażonych, NHS Covid-19, wysłała informację o narażeniu na kontakt z koronawirusem do rekordowej liczby ponad 520 tys. osób. A po niemal zupełnym zniesieniu w poniedziałek restrykcji w Anglii, czego nieuchronną konsekwencją będzie jeszcze więcej zakażeń, wzrośnie także liczba osób wysyłanych na kwarantannę.

Zniesienie obowiązku poddania się kwarantannie przez osoby w pełni zaszczepione, które miały kontakt z kimś zakażonym, zapowiedziano dopiero na 16 sierpnia.

REKLAMA

jbt