Antysemityzm problemem w Niemczech. "Doświadczamy go więcej w życiu codziennym"
W ostatniej dekadzie antyżydowskie resentymenty stały się w RFN bardziej widoczne, doświadczamy więcej antysemityzmu w życiu codziennym - ocenił przewodniczący Centralnej Rady Żydów w Niemczech Josef Schuster w wywiadzie dla dziennika "Berliner Zeitung".
2021-08-11, 14:40
"Istnieją badania, według których około 20 procent Niemców ma antysemickie uprzedzenia. Odsetek ten pozostawał mniej więcej taki sam na przestrzeni dziesięcioleci. W ostatniej dekadzie jednak antyżydowskie resentymenty stały się bardziej widoczne. Doświadczamy więcej antysemityzmu w życiu codziennym" - uważa Schuster.
Dodał, że za sprawą mediów społecznościowych, Internetu "jest więcej wrogości (...). Zmienił się klimat polityczny, mówi się rzeczy, których nie powiedziano by w przeszłości".
Powiązany Artykuł
Przed sądem stanie kilkunastu nazistowskich zbrodniarzy wojennych. "Morderstwo nie podlega przedawnieniu"
Komentarze coraz gorsze
Na pytanie czy Centralna Rada Żydów również bezpośrednio zauważa zaostrzenie tonu, Schuster odparł: "Nienawistne komentarze i nienawistne listy znacznie wzrosły pod względem »jakości« i ilości". "Jeśli widzimy, że list zawiera szczerą troskę i być może zawiera uprzedzenia oparte na fałszywych informacjach, odpowiadamy na niego. Kasujemy czystą nienawiść lub przekazujemy ją do państwowej służby bezpieczeństwa" - wyjaśnił.
- Były oficer Stasi odpowie za morderstwo Polaka? IPN: jest Europejski Nakaz Aresztowania
- Berlin: ruszył proces nauczyciela podejrzanego o kanibalizm. Prokuratura mówi o "sadystycznej motywacji"
W kontekście mających często antysemicki wydźwięk demonstracji koronasceptyków Schuster powiedział: "Widzę bardzo niepokojący rozwój sytuacji. Argumenty zaczynają się zacierać. Są tam ludzie, którzy sprzeciwiają się obowiązkowym szczepieniom. Jest to legalne. Ale tam, gdzie nieszczepieni ludzie przypinają sobie żółtą gwiazdę i porównują się do Żydów w czasie nazistowskich prześladowań, dla każdego człowieka musi być jasne, że granica została przekroczona".
Podczas tegorocznego konfliktu w Strefie Gazy, wielu polityków było zaniepokojonych islamsko-arabskim antysemityzmem, który uwidocznił się podczas licznych antyizraelskich demonstracji w Niemczech.
Antysemityzm przybiera na sile?
Powiązany Artykuł
Wyrażenie "polskie getta" w niemieckich mediach. "Deutsche Welle" przeprasza po interwencji konsulatu RP
Na pytanie, czy ten antysemityzm przybiera na sile, Schuster odpowiedział: "Centralna Rada Żydów wskazywała na ten antysemityzm już w 2014 roku przed dyskusją o migracji z 2015 roku. Był to czas tak zwanej »wojny w Gazie«. W tym czasie Rada poczuła się zmuszona do podjęcia decyzji o zorganizowaniu wiecu pod hasłem »Wstań! Nigdy więcej nienawiści do Żydów«".
Od nowego rządu RFN, który powstanie po wrześniowych wyborach parlamentarnych, Centralna Rada Żydów oczekuje, że "będzie kontynuował dotychczasową drogę w zakresie walki z antysemityzmem i wspierania życia żydowskiego w Niemczech" - powiedział Schuster.
REKLAMA
"W naszych rozmowach z rządem zawsze podkreślamy również, że powołanie komisarza ds. antysemityzmu było dobrą decyzją. Mamy jednak nadzieję, że po wyborach komisarz nie będzie miał już siedziby w Federalnym Ministerstwie Spraw Wewnętrznych, lecz w Urzędzie Kanclerskim, bo to nadałoby tej sprawie odpowiednią rangę" - dodał przewodniczący Centralnej Rady Żydów w Niemczech.
as
REKLAMA