"Chaosu nie dało się uniknąć". Pierwszy wywiad Bidena o sytuacji w Afganistanie
Prezydent USA Joe Biden stwierdził w środowym wywiadzie w telewizji ABC, że chaosu związanego z wyjściem wojsk USA z Afganistanu nie dało się uniknąć. Przyznał jednak, że nie przewidział "dokładnie tego, co się zdarzy".
2021-08-19, 00:40
- Będziemy to później badać spoglądając wstecz, ale idea, że był sposób, by wydostać się [z Afganistanu] nie powodując chaosu - nie wiem, jak to można było zrobić - powiedział Biden w opublikowanym w środę fragmencie wywiadu z telewizją ABC. Jest to pierwszy wywiad prezydenta po wydarzeniach z Afganistanu.
Powiązany Artykuł
Afganistan znów pod rządami talibów. Jak rozpoczął się konflikt, który zatoczył koło?
Odnosząc się do dramatycznych scen z lotniska w Kabulu, Biden stwierdził, że jego pierwszą reakcją było "musimy odzyskać kontrolę nad tym". - Musimy ruszyć z tym szybciej. Musimy ruszyć z tym, przejmując kontrolę nad tym lotniskiem. I to zrobiliśmy - powiedział Biden.
Prezydent przyznał, że nie przewidział "wszystkiego, co się zdarzy".
- Kabul dla USA niczym Sajgon? Dr Boćkowski: upadek Afganistanu jest spektakularny
- "Gdybym został, byłbym świadkiem rozlewu krwi". Prezydent Afganistanu po raz pierwszy po ucieczce z kraju
- Polska Akcja Humanitarna pomoże Afgańczykom. "Nawiązaliśmy kontakt z organizacją, która pracuje na miejscu"
Ewakuacja z Afganistanu
Powiązany Artykuł
"Państwo budowane przez 20 lat rozleci się jak domek z kart". Analityk o sytuacji w Afganistanie
- Jedną z rzeczy, której nie wiedzieliśmy, było to, co zrobią talibowie jeśli chodzi o umożliwienie ludziom wyjazdu. I co robią teraz? Współpracują, pozwalają Amerykanom wydostać się - powiedział. Przyznał jednak, że "są pewne trudności" z dostaniem się na lotnisko Afgańczyków, którzy pomagali Amerykanom w Afganistanie.
Pytany o to, jaki błąd doprowadził do chaotycznych scen, Biden początkowo powiedział, że nie było żadnego błędu, potem jednak poprawił się, odpowiadając:
"To był prosty wybór. Kiedy masz do czynienia z rządem Afganistanu, przywódcą tego rządu, wsiadającym do samolotu i uciekającym, kiedy widzisz afgańskie siły zostawiające uzbrojenie i uciekające - to po prostu się zdarzyło. (...) Więc na początku mieliśmy wybór, czy zobowiążemy się wyjść w ustalonych ramach czasowych, czy przedłużamy je do 1 września, czy wysyłamy tam znacznie więcej żołnierzy".
jbt
REKLAMA
REKLAMA