Ambasador Afganistanu dziękuje Polsce w liście otwartym. "Żadne słowa nie wystarczą, by wyrazić naszą wdzięczność"
Ambasador Afganistanu w Warszawie w liście otwartym do Polaków podziękował za pomoc udzieloną w ostatnich dniach. Pod listem podpisał się nie tylko Tahir Qadiry, ale także jeden z byłych ambasadorów, były wiceminister spraw zagranicznych Abdul Haider.
2021-08-24, 15:50
Polska jest jednym z kilkunastu krajów, które włączyły się w ewakuację zarówno swoich obywateli, jak i samych Afgańczyków po tym, jak talibowie obalili dotychczasowy rząd w Kabulu i przejęli władzę w kraju.
Powiązany Artykuł
"Będzie ich więcej". Szef BBN zapowiada kolejne wizy dla Afgańczyków współpracujących z ambasadą RP
Według danych polskiego MSZ, do tej pory Polska wywiozła z Afganistanu około 750 osób. To Polacy, obywatele innych krajów NATO, ale przede wszystkim Afgańczycy, którzy w ostatnich latach współpracowali z polskim wojskiem i dyplomatami.
Posłuchaj
W rozmowie z Polskim Radiem ambasador Afganistanu Tahir Qadiry podkreślił, że ewakuowani Afgańczycy to elita narodu.
REKLAMA
- Polskie wojsko pomogło swoim afgańskim partnerom, młodym, aktywnym i niezwykle zdolnym Afgankom i Afgańczykom, którzy bardzo dobrze znają Polskę i przyczynili się do powodzenia misji wojskowej w Afganistanie. Jesteśmy pewni, że będą oni mieć aktywny wkład na rzecz polskiego społeczeństwa i gospodarki podczas pobytu w Polsce. Gest humanitarny w obliczu ostatnich wydarzeń pozostawił w sercach Afgańczyków niezatarte ślady dobrej woli i przyjaźni Polaków - powiedział dyplomata.
Powiązany Artykuł
Szef unijnej dyplomacji: ewakuacja wszystkich współpracowników afgańskich do końca sierpnia jest niemożliwa
W liście otwarty ambasador Tahir Qadiry podkreślił, że Afgańczycy nigdy nie zapomną pomocy, jaką otrzymali od Polaków. - Choć nasze serca są rozdarte w obliczu bezradności tysięcy naszych rodaków, my Afgańczycy, podobnie jak Polacy, mamy w DNA element niezłomności i nigdy nie ugniemy się przed tyranią jakiejkolwiek narzuconej nam siły. Dziękujemy Polsce i Polakom za wsparcie. Żadne słowa nie wystarczą, by wyrazić naszą wdzięczność za pomoc w tych trudnych dla nas czasach - dodał Tahir Qadiry.
Afgańczycy rzucili się do ucieczki
Dwie dekady temu, gdy talibowie po raz pierwszy doszli do władzy w Afganistanie, wprowadzili surowe prawo szariatu. Kobietom nie wolno było się uczyć, pracować ani samodzielnie wychodzić z domów. Publiczne egzekucje były na porządku dziennym.
REKLAMA
- "Państwo budowane przez 20 lat rozleci się jak domek z kart". Analityk o sytuacji w Afganistanie
- Afganistan: dziewięć kolejnych miast pod kontrolą talibów, tysiące osób ucieka z domów
Ówczesne brutalne rządy spowodowały, że gdy w ostatnich dniach talibowie wrócili do władzy, tysiące Afgańczyków rzuciło się do ucieczki z kraju.
Do tej pory Stany Zjednoczone wywiozły z Afganistanu 48 tysięcy osób, a inne kraje NATO w sumie prawdopodobnie kilkanaście tysięcy.
ng
REKLAMA
REKLAMA