Włoska prasa: Putin pomaga Łukaszence gromadzić uchodźców na granicy Litwy i Polski

2021-09-07, 08:30

Włoska prasa: Putin pomaga Łukaszence gromadzić uchodźców na granicy Litwy i Polski
Wojsko rozpoczęło w środę budowę 2,5-metrowego ogrodzenia, które docelowo ma mieć ok. 180 km długośc. Foto: PAP/Marcin Onufryjuk

Włoski dziennik "Corriere della Sera" informuje, że prezydent Rosji Władimir Putin prowadzi "podwójną grę" po upadku Kabulu i pomaga przywódcy Białorusi Alaksandrowi Łukaszence gromadzić uchodźców na granicy z Litwą i Polską, by wysłać ich do Europy.


Powiązany Artykuł

forum-0628474615 (1).jpg
Operacja "Śluza". Łukaszenka, KGB i OSAM chcą destabilizować UE z wykorzystaniem migrantów

W komentarzu publicysta Franco Venturini podkreśla: "Katastrofalne wycofanie Zachodu z Afganistanu nie zostało przyjęte w Moskwie z dialektyczną złośliwością, na jaką mogłyby pozwolić okoliczności".


Posłuchaj

Włoska prasa: za polityką Łukaszenki wobec Polski i Litwy stoi Putin. Relacja Piotra Kowalczuka z Rzymu (IAR) 0:50
+
Dodaj do playlisty

 

Przypomina zarazem, że Putin skrytykował USA, zintensyfikował ćwiczenia wojskowe w Tadżykistanie, by pokazać prezydentowi Joe Bidenowi, że "nie będzie mógł stamtąd wysyłać swoich dronów" i otworzył ścisły dialog z talibami.

"Ale Kreml, tyle razy wcześniej tak ostry, sprawia wrażenie, jakby liczył się ze słowami. Może dlatego, że Moskwa nie może zapomnieć mniej chaotycznego, ale jednakowo upokarzającego wycofania sił ZSRR w 1988 roku? Możliwe" - zauważa włoski komentator międzynarodowy.

"Putin wykorzystuje wasalną relację z Łukaszenką"

Lecz jego zdaniem jest też inna interpretacja: "Putin prowadzi subtelną podwójną grę, wykorzystując relacje pana i wasala, jakie ma już z Białorusią Łukaszenki".

Jak pisze autor artykułu, rząd w Mińsku, by "zemścić się za krytykę i zachodnie sankcje, ma zwyczaj hojnie rozdawać wizy wjazdowe, potem przewozić uchodźców na granicę z Litwą i z Polską i pomagać im przedostać się na terytorium europejskie".

Czytaj także: 

Powiązany Artykuł

mid-21823236 (1).jpg
Operacja "Śluza". Tadeusz Giczan: Łukaszenka toczy wojnę hybrydową, zaplanował ją od A do Z, to było jasne od początku

"Ci uchodźcy to ostatnio Afgańczycy, którzy po to, by uratować się po upadku Kabulu, przekroczyli granicę pakistańską, tadżycką, irańską albo schronili się nad Zatoką Perską" - zaznacza Venturini.

Dodaje: "Litwa i Polska budują nowe mury, by się bronić i zmobilizowały swoje wojsko, ale pytanie, jakie zadawane jest uparcie w Brukseli, jest następujące: jak Białoruś mogłaby zaatakować Europę w tak wrażliwym punkcie, jak nielegalna imigracja bez aprobaty Putina?".

"Czy istnieje związek ze zbliżającymi się wyborami w Niemczech, skoro Afgańczycy chcą tam jechać? Czy to przypadek, że Putin ma przekazać Łukaszence wielką pomoc ekonomiczną i masowe dostawy broni?" - zapytał włoski publicysta.

Konstatuje: "Wiedzieliśmy: dzień po w Kabulu ma wiele wątków i właśnie się zaczął".

PAP/IAR/in./

Polecane

Wróć do strony głównej