Andaluzja walczy z pożarami, nie żyje jeden strażak. Służby: ogień mógł być podłożony celowo
Jak podały lokalne władze, pożar w okolicach andaluzyjskiego miasta Malaga, który od środowego wieczora strawił prawie 4000 ha lasów, został prawdopodobnie spowodowany przez celowe podłożenie ognia.
2021-09-10, 12:11
W pożarze zginął 44-letni strażak biorący udział w akcji ratowniczej. Jego śmierć potwierdzono w czwartkowe popołudnie.
Powiązany Artykuł
Dziesiątki pożarów na terenie całej Hiszpanii. Powodem... rzucony niedopałek
W piątek rano odpowiedzialna za resort rolnictwa w rządzie wspólnoty autonomicznej Andaluzji Carmen Crespo ujawniła, że z prowadzonego śledztwa wynika, że istnieją przesłanki, aby twierdzić, że "ktoś celowo podłożył ogień".
- Zbieramy dowody w tej sprawie. Wszystko wskazuje na podpalenie (…) Mam nadzieję, że winni tej tragedii zostaną ciężko ukarani -powiedziała Carmen Crespo.
Ogień rozprzestrzenia się bardzo szybko
Przedstawicielka regionalnego rządu sprecyzowała, że z powodu dużego wysuszenia ściółki w lasach oraz wiatru wiejącego z prędkością dochodzącą do 50 km na godzinę ogień bardzo szybko rozprzestrzenia się po terenie kilku gmin prowincji Malaga.
REKLAMA
- Grecja: pożar na przedmieściach Aten, "ogień wymknął się spod kontroli"
- Dramatyczne dane z Włoch. Tego lata spłonęło już 110 tys. hektarów terenów, głównie leśnych
Według straży pożarnej pożar, który doprowadził już do ewakuacji ponad 1000 mieszkańców regionu, wybuchł późnym wieczorem w środę na masywie Sierra Bermeja. Świadkowie twierdzą, że ogień pojawił się niemal równocześnie w kilku miejscach kompleksu leśnego.
ng
REKLAMA