Pechowy złodziej z Barcelony. Chciał ukraść plecak turyście i trafił na... polskich policjantów
Policjanci przebywający na urlopie w Barcelonie złapali złodzieja na gorącym uczynku. Wraz z rodzinami siedzieli w jednej z restauracji i zauważyli mężczyznę, który kradnie plecak turyście z sąsiedniego stolika. Na ich reakcję nie trzeba było długo czekać.
2021-10-05, 17:35
Obaj policjanci służą w Lublinie. Jeden w pododdziale kontrterrorystycznym, drugi w ruchu drogowym. Podczas swojego ostatniego dnia urlopu udali się do restauracji. Żona jednego z funkcjonariuszy zobaczyła w pewnej chwili, jak do lokalu wchodzi mężczyzna i zabiera wiszący na krześle plecak.
Powiązany Artykuł
Poszukiwany przez cztery prokuratury i dwa sądy wpadł po kradzieży alkoholu. Aby uniknąć zatrzymania, podał fałszywe dane
Policjanci zapytali mężczyznę, przy którym był plecak, czy był jego właścicielem. Na jego okrzyk "Oh my God!" pobiegli za złodziejem.
Po trwającym kilkaset metrów pościgu ulicami Barcelony uniemożliwili mu dalszą ucieczkę i odebrali skradziony plecak. Okazało się, że w plecaku znajdowały się dokumenty, telefon oraz rzeczy osobiste właściciela. Włoch podziękował policjantom, a sprawą zajęła się hiszpańska policja.
dz/ policja.pl
REKLAMA
REKLAMA