Dochodzenie niemieckiej prokuratury przeciw Łukaszence. Chodzi o organizowanie przemytu ludzi

Powiązany Artykuł

"Nie byli zainteresowani pobytem w Polsce". Szef MSWiA o migrantach przebywających w Michałowie

"Bild am Sonntag" pisze, że coraz więcej migrantów dociera przez Polskę z Białorusi do Niemiec. Tylko przedwczoraj zatrzymano na granicy z Polską 291 osób.

Według niemieckich władz, białoruskie państwo przemyca migrantów do Europy, gdyż Alaksandr Łukaszenka chce w ten sposób wymusić zniesienie sankcji, nałożonych na niego przez Unię Europejską.

Według gazety, migranci przylatują na Białoruś z takich miast Bliskiego Wschodu, jak Bagdad, Dubaj, Bejrut czy Damaszek. Korzystają z białoruskich wiz studenckich. Każdy z migrantów musi zapłacić do 4 tysięcy euro. Po przylocie do Mińska są przewożeni przez straż graniczną lub milicję na granicę z Polską, w miejsca, gdzie nie ma polskich strażników. Jeśli uda im się przekroczyć granicę, jadą do Niemiec.

nt