Krwawy zamach bombowy w Ugandzie. Do ataku przyznali się islamiści z ISIS
"Państwo Islamskie stoi za zamachem bombowym, w którym w sobotę wieczorem w stolicy Ugandy, Kampali, zginęła co najmniej jedna osoba" - poinformowała grupa bojowników ISIS w oświadczeniu opublikowanym w niedzielę.
2021-10-25, 04:56
Grupa przekazała w internecie, że jej członkowie zdetonowali ładunek wybuchowy w barze, w którym zbierali się "członkowie i szpiedzy ugandyjskiego rządu krzyżowców" w Kampali. Policja w Ugandzie poinformowała, że bomba była pełna gwoździ i odłamków.
Powiązany Artykuł
Udaremniony zamach na premiera Holandii. "De Telegraaf": zagrożenie było bardzo poważne
"W wyniku eksplozji, która miała miejsce w sobotni wieczór, jedna osoba zginęła, a pięć zostało rannych" - podała w niedzielę agencja AFP. Prezydent Joweri Museveni napisał po zamachu na Twitterze: "Wydaje się, że to akt terrorystyczny, ale znajdziemy sprawców".
Eksplozja w dzielnicy popularnych restauracji
Eksplozja miała miejsce w rejonie, w którym znajdują się popularne restauracje - w dzielnicy Kawempe, na północy miasta. Według prezydenta wybuch nastąpił tuż po tym, jak trzy osoby "zostawiły paczkę" na miejscu zdarzenia, która następnie eksplodowała.
Czytaj także:
- Państwo Islamskie wzięło odpowiedzialność za zamach w Kabulu. W ataku zginęło osiem osób
- Afganistan: atak terrorystyczny w Dżalalabadzie. Wśród ofiar dwóch talibów i cywile
- Przezwyciężymy tę zbrodnię tak, jak pokonaliśmy inne, popełniane przez świnie, które nie szanują ludzkiego życia - powiedział prezydent Museveni.
REKLAMA
mbl
REKLAMA