Grupa migrantów przybyła do Finlandii. "Jesteśmy przygotowani na kilkadziesiąt tysięcy osób"

- Informacje od Straży Granicznej i naszych urzędników wskazują, na to, że te osoby przybyły w ramach działań hybrydowych - powiedziała w rozmowie z fińskim nadawcą publicznym szef MSW. - To, co teraz robi Białoruś, jest naganne i godne potępienia - dodała.

Powiązany Artykuł

Po stronie białoruskiej trwają przygotowania do stworzenia dużego obozu dla migrantów. MSWiA opublikowało nagrania

Maria Ohisalo poinformowała, że Finlandia aktywnie monitoruje sytuację na polsko-białoruskiej granicy. Jej zdaniem na granicach UE mamy do czynienia z "państwowym przemytem ludzi i sytuacja jest szczególnie poważna".

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Voices from Belarus (@voicesfrombelarus)

Minister zastrzegła jednak, że w razie zamknięcia granic Finlandii, która strzeże także zewnętrznej granicy UE (ponad 1,3 tys. km granicy lądowej z Rosją), utrzymana zostanie możliwość składania wniosków o azyl, zgodnie z międzynarodowymi umowami.

• Kryzys na granicy. NATO zapewnia Polskę, Litwę i Łotwę o solidarności
• Emigrują na Białoruś z Kurdystanu. Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja w ich ojczyźnie

Innego zdania jest Petteri Orpo, lider Partii Koalicji Narodowej. Jego zdaniem Finlandia nie ma ram prawnych do radzenia sobie z niekontrolowaną migracją.

- Musimy wysłać światu wiadomość, że tego typu operacje nie mogą mieć wpływu na Finlandię. W razie potrzeby możemy zamknąć nasze granice i nie przyjmując wniosków o azyl. To wiadomość dla ludzi, że nie warto ufać przemytnikom - powiedział lider Partii Koalicji Narodowej.

- Jesteśmy przygotowani nawet na napływ kilkudziesięciu tysięcy osób, czy to przez kraje bałtyckie i Polskę, czy przez granicę z Rosją – przyznał w wywiadzie dla radia Yle szef Fińskiego Urzędu ds. Migracji Jari Kahkonen. Uznał jednak, że w najbliższej przyszłości jest to "mało prawdopodobne".

Powiązany Artykuł

"Jesteśmy bardzo zaniepokojeni". Wiceprezydent USA o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej

Ponad tysiąc wniosków azylowych

W tym roku w Finlandii od stycznia do października złożono około tysiąca wniosków azylowych. W trakcie jesiennego kryzysu na granicach UE z Białorusią, do Finlandii przybyli głównie uchodźcy z Iraku. Nie wiadomo jednak, czy osoby te przedostały się przez granicę z Polską, czy przez kraje bałtyckie – podkreślono w reportażu fińskiego nadawcy.

Lokalna prasa w Finlandii przypomina, że w latach 2015-2016 podczas kryzysu migracji do kraju przybyła rekordowa liczba kilkudziesięciu tysięcy uchodźców.

PAP/yle.fi/bf