Brutalny atak w Nigerii. Pasażerowie autobusu zostali spaleni żywcem

Jak informuje Reuters, bandyci w Nigerii przeprowadzili w ostatnim roku brutalne ataki na mieszkańców wsi i dojeżdżających do pracy autostradami. Porywali także dla okupu setki dzieci w wieku szkolnym.

Sanusi Abubakar, rzecznik północno-zachodniej policji stanowej Borno, powiedział, że autobus, który został podpalony przez uzbrojonych mężczyzn, przewoził 24 pasażerów. Siedem rannych osób uciekło z pożaru, po czym zostały przewiezione do szpitala.

Relacje świadków

Dwóch mieszkańców wsi, którzy dotarli na miejsce zbrodni, powiedziało Reutersowi, że autobus był przeładowany, a spalonych ciał nie można zidentyfikować. Według ich relacji ofiar jest ponad 30, w tym kobiety i dzieci.

Świadkowie powiedzieli, że wieśniacy zostali napadnięci na drodze łączącej obszar samorządowy Sabon Birni z wioską Gidan Bawa w stanie Borno. Bandyci poruszają się na motocyklach i ukrywają się w lasach, gdzie często przetrzymują porwane ofiary w oczekiwaniu na zapłatę okupu.

Gangi terroryzują mieszkańców

We wrześniu tego roku niezidentyfikowani napastnicy zaatakowali wioskę Madamai w okręgu Kaura. 34 osoby zginęły w trakcie ataku, siedem zostało rannych. 

REKLAMA

Od lat gangi kryminalne napadają na wioski, kradną bydło i uprowadzają ludzi dla okupu. W tym roku za cel obrały sobie szkoły i uniwersytety, uprowadzając, według UNICEF, ponad 1400 uczniów.

kp