USA: ogromne tornada spustoszyły Kentucky. Dziesiątki ofiar, wiele zniszczeń
- W wyniku przejścia tornad nad Kentucky, pod koniec ubiegłego tygodnia, zginęły 74 osoby, w tym 12 dzieci - przekazał gubernator tego stanu Andy Beshear. Zaznaczył, że ofiar może być znacznie więcej.
2021-12-15, 06:55
Najstarsza z ofiar miała 98 lat, najmłodsza - to dwumiesięczne niemowlę. Osiem ciał nie zostało jeszcze zidentyfikowanych.
- Nadal spodziewam się, że znajdziemy więcej ciał. Jest tak wiele zniszczeń - powiedział Beshear, dodając, że zaginionych jest ponad 100 osób.
Mayfield zrównane z ziemią
Najwięcej ofiar jest w hrabstwie Graves, gdzie położona jest 10-tysięczna miejscowość Mayfield, która została zrównana z ziemią przez jedną z trąb powietrznych. Kataklizm zabił tam m.in. co najmniej 8 pracowników miejscowej fabryki świec, wiele osób jest zaginionych.
Stacja NBC News poinformowała, że pracownikom, którzy w piątek po usłyszeniu ostrzegawczego sygnału przed tornado chcieli opuścić budynek, grożono zwolnieniem z pracy. Jak podała stacja, na wieść o nadchodzącym żywiole 15 pracowników prosiło, by szefowie pozwolili im schronić się w domach. Niektórzy w obawie o bezpieczeństwo, gdy spotkali się z odmową, wyszli, nie zważając na reperkusje.
REKLAMA
- To absolutna nieprawda. […] Mamy politykę obowiązującą od początku istnienia Covid. Pracownicy mogą odejść w dowolnym momencie i wrócić następnego dnia - przekonuje Bob Ferguson, rzecznik MCP, choć jego słowa pozostają w sprzeczności z relacjami pracowników.
Wizyta prezydenta
Władze stanu podały, że do wtorku bez prądu pozostawało jeszcze prawie 25 tys. domostw i firm.
W środę Kentucky, w tym Mayfield, ma odwiedzić prezydent USA Joe Biden. Szef państwa zapowiedział, że będzie się starał nie zakłócać prac miejscowych służb.
Kentucky to najciężej dotknięty z ośmiu amerykańskich stanów, przez które w nocy z piątku na sobotę przeszło kilkadziesiąt trąb powietrznych. W wyniku kataklizmu zginęło łącznie blisko 90 osób.
REKLAMA
fc
REKLAMA