Pojechali zobaczyć śnieg, nie żyją. Premier Pakistanu zapowiada śledztwo
Premier Pakistanu nakazał wszczęcie postępowania wyjaśniającego przyczyny tragedii w rejonie kurortu Muree. W ten weekend 22 osoby zmarły tam w korkach drogowych. Wybrały się zobaczyć rzadki w tym rejonie śnieg. Osiem osób zamarzło, pozostałe uległy zaczadzeniu tlenkiem węgla wdychanym w kabinach aut z włączonym ogrzewaniem.
2022-01-09, 10:34
Premier Imran Khan złożył kondolencje rodzinom ofiar. Jak wskazał we wpisie w mediach społecznościowych, do tragedii przyczyniła się nienotowana dotąd śnieżyca i tłum ludzi, który wybrał się ją zobaczyć, nie sprawdzając wcześniej warunków pogodowych.
Oprócz nakazu wszczęcia postępowania premier zaapelował też o działania prewencyjne, by tragedia się nie powtórzyła w przyszłości.
Pakistan. Straszliwa tragedia
Wśród ofiar śmiertelnych jest policjant z żoną i sześciorgiem dzieci oraz pięcioosobowa rodzina. 300 osób udało się uratować.
Do operacji zaangażowano wojsko, które między innymi usuwa zalegające na drodze samochody. Ma to potrwać jeszcze kilka dni. Spodziewana jest też ewakuacja turystów przebywających w Murree.
REKLAMA
W ostatnich dniach na miejsce nietypowego dla tych rejonów Pakistanu śniegu przyjechało łącznie około 100 tysięcy aut. Już w piątek w drodze do Murree zaczęły się korki. W sobotę ruch się zagęścił i dodatkowo spadło dużo śniegu, co praktycznie zablokowało ruch.
Władze prowincji Pendżab poinformowały, że Murree zostało ogłoszone "strefą katastrofy” i poprosiły ludność, aby zrezygnować z odwiedzin tego miasta.
REKLAMA
jp
REKLAMA