Kazachstan zapowiada wycofanie wojsk ODKB. Zagraniczne armie przybyły tłumić protesty
W ciągu tygodnia zagraniczne wojska opuszczą kraj - przekazał rzecznik prezydenta Kazachstanu. Wcześniej USA zakwestionowały legalność apelu Kazachstanu do Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym o wojskowe wsparcie.
2022-01-09, 23:10
Żołnierze "sił pokojowych" krajów członkowskich poradzieckiej organizacji, w tym z Rosji, przybyli do Kazachstanu, aby pomóc tamtejszym władzom spacyfikować protesty. Demonstracje antyrządowe rozpoczęły się 2 stycznia po tym, jak rząd ogłosił podwyżki cen paliw.
Do zadań wojskowych sił ODKB w Kazachstanie należy ochrona ważnych obiektów armii, budynków państwowych i ważnych społecznie w Ałmatach oraz terenów przyległych do miasta.
Według najnowszych danych w trakcie zamieszek w Kazachstanie życie straciły 164 osoby. W tym czasie kazachstańska policja zatrzymała ponad pięć tysięcy osób. Część z nich to obcokrajowcy.
Obrońcy praw człowieka podkreślają, że siły porządkowe działały brutalnie, ponieważ prezydent Kasym-Żomart Tokajew wydał rozkaz strzelania do każdego, kto nie podda się na wezwanie funkcjonariuszy. Według wstępnych danych, do szpitali w różnych regionach Kazachstanu trafiło około dwóch tysięcy rannych.
REKLAMA
Czytaj także:
- "Najwięcej do stracenia mają Rosjanie". Prof. Andrzej Gil o sytuacji w Kazachstanie
- Konflikt w Kazachstanie. USA zapowiadają monitorowanie działań Rosji
- Kryzys w Kazachstanie. Dr Marszewski: protesty są autentyczne i związane z pauperyzacją społeczeństwa
fc
REKLAMA