"Moje ciało należy do mnie". Protesty przeciwników szczepień w miastach Niemiec

W wielu niemieckich miastach ponownie na ulice wyszli w sobotę przeciwnicy restrykcji pandemicznych i obowiązkowych szczepień przeciw COVID-19. Według policji najwięcej demonstrantów zebrało się w Reutlingen i Freiburgu na zachodzie kraju.

2022-01-30, 03:09

"Moje ciało należy do mnie". Protesty przeciwników szczepień w miastach Niemiec
Policja niemiecka informuje, że sobotnie protesty w niemieckich miastach przebiegły spokojnie. Foto: shutterstock/Bastian Kienitz

W obu tych miastach protestowało, wbrew zakazowi zgromadzeń, po 4,5 tys. osób. Jak poinformowała policja, nie doszło do poważniejszych incydentów, jednak kontrdemonstranci próbowali rowerami zablokować przemarsz koronasceptyków.

"Moje ciało należy do mnie"

Spokojny przebieg miał protest około 4 tys. przeciwników restrykcji pandemicznych i szczepień we Frankfurcie nad Menem, pod hasłem: "Moje ciało należy do mnie - wolność decyzji w sprawie medycznych środków prewencyjnych".

Demonstracje przeciwników obostrzeń wprowadzonych przez władze w ramach walki z pandemią odbyły się w wielu innych niemieckich miastach, m.in. Duesseldorfie. W kilku innych ośrodkach, m.in. w Lipsku na wschodzie Niemiec, policja zablokowała i rozproszyła demonstrantów.

Rekordowe wskaźniki zachorowań

W czwartek potwierdzono w Niemczech - po raz pierwszy od wybuchu epidemii i dokładnie dwa lata po pierwszym potwierdzonym przypadku COVID-19  - ponad 200 tysięcy nowych zakażeń koronawirusem w ciągu jednego dnia.

REKLAMA

Instytut im. Roberta Kocha poinformował o 203 136 nowych zakażeniach SARS-CoV-2. Również siedmiodniowa zapadalność, czyli liczba infekcji liczona na sto tysięcy mieszkańców w ciągu siedmiu kolejnych dni, osiągnęła w czwartek rekordowy poziom 1017,4 (940,6 poprzedniego dnia i 638,8 dokładnie tydzień temu). 

Czytaj także: 

Zachęcamy także do obejrzenia rozmowy z wiceministrem zdrowia Waldemarem Kraską w "Sygnałach dnia": 


mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej