Prezydent Andrzej Duda: sojusznicy są zjednoczeni, nie ulegniemy szantażowi

- Zapewniam, że jest pełna koordynacja działań, stanowimy jedno. Nikt się nie wyłącza, nikt nie chce iść swoją drogą. Wszyscy doskonale zdają sobie sprawę, że w tej ogromnie trudnej sytuacji poradzimy sobie tylko razem - powiedział Andrzej Duda po konsultacjach ws. agresji Rosji na Ukrainę, które zorganizował prezydent USA Joe Biden.

2022-02-28, 19:29

Prezydent Andrzej Duda: sojusznicy są zjednoczeni, nie ulegniemy szantażowi
Andrzej Duda mówił, że Zachód jest zjednoczony w przeciwstawianiu się działaniom Rosji. Foto: Twitter/Kancelaria Prezydenta RP

W konsultacjach organizowanych przez USA, obok państw Unii Europejskiej i NATO: Polski, Francji, Niemiec, Włoch, Rumunii, Kanady i Wielkiej Brytanii, którzy brali udział w poprzednich rozmowach uczestniczył też przedstawiciel Japonii.

Prezydent w wypowiedzi dla mediów po tym wydarzeniu mówił, że dyskusje dotyczyły sytuacji na Ukrainie, działań Rosji  i "groźby atomowej, jaką prezydent Władimir Putin stawia przed światem".

- Zapewniam, że sojusznicy są absolutnie zjednoczeni. Zapewniam, że jest pełna koordynacja działań, stanowimy jedno. Nikt się nie wyłącza, nikt nie chce iść swoją drogą. Wszyscy doskonale zdają sobie sprawę, że w tej ogromnie trudnej sytuacji poradzimy sobie tylko razem - ogłosił Andrzej Duda.

Prezydent: nie ulegniemy szantażowi

Jak dodał, "wszyscy jednoznacznie mówią, że musimy stać przy Ukrainie". - Nie możemy tolerować sytuacji, w której niepodległe, suwerenne państwo, państwo, które chciało iść dalej drogą demokratycznych reform, zostało zaatakowane z wolą jego zniszczenia, zniszczenia jego władz i podporządkowania go sąsiedniemu mocarstwu - mówił prezydent. - Absolutnie nie ulegniemy żadnemu szantażowi - zadeklarował.

REKLAMA

Atak Rosji na Ukrainę. Andrzej Duda: Zachód nie może się na to godzić

- Uczciwy świat, świat Zachodu, nie może się nigdy na coś takiego zgodzić - podkreślił. Dodał, że "nie sposób tolerować tego, że giną dzieci, że bombardowane są osiedla mieszkalne, że zabija się ludzi". - Musimy uczynić wszystko, aby ta wojna się zakończyła, aby Rosja tego agresywnego działania zaprzestała i wróciła na swoje terytorium, żeby opuściły wojska rosyjskie terytorium Ukrainy, opuściły wszystkie terytoria okupowane. To jest niezwykle ważne - oświadczył.

Andrzej Duda zaznaczył, że "mimo wszystkich gróźb" i "agresywnej postawy ze strony Rosji" sojusznicy są razem. - Na tym polega siłą wspólnoty Zachodu, wspólnoty NATO, Unii Europejskiej - podsumował.

Czytaj także:

Ukraina walczy z rosyjską inwazją:

ms

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej