Nawet 15 lat kolonii karnej. Rosja chce karać za "fałszywe" informacje o wojnie
Kary mogą dotknąć każdego, kto będzie rozpowszechniał informacje o wojnie na Ukrainie, sprzeczne z oficjalną linią. W reakcji na to rosyjskie redakcje niezależne ograniczają albo zawieszają swoją działalność.
2022-03-04, 11:09
Rosyjska Duma Państwowa przyjęła w trzecim czytaniu projekt poprawek do kodeksu karnego o zaostrzeniu kar za rozpowszechnianie informacji o wojnie na Ukrainie sprzecznych z oficjalną linią. W obawie przed konsekwencjami część rosyjskich redakcji niezależnych ograniczyła swoją działalność lub ją zawiesiła, tłumacząc, że dziennikarze chcą informować zgodnie z etyką zawodową albo wcale.
Jak wyjaśniają rosyjskie media, chodzi o publikację materiałów dyskredytujących rosyjską armię i wzywających do nakładania na Rosję sankcji. W dokumencie zapisano, że osobom publikującym takie informacje grożą wysokie grzywny oraz kary pozbawienia wolności. Poprawki przewidują karę do 15 lat pobytu w kolonii karnej, jeśli publikacja spowoduje "ciężkie następstwa".
Rosyjscy komentatorzy niezależni: to cenzura
Zaostrzenie przepisów karnych jest szeroko komentowane, podejmowane są też konkretne kroki. Działalność zawiesiła już rosyjska redakcja TV-2 z Tomska - poinformował redaktor naczelny Wiktor Mucznik. Rosyjskie media niezależne same rezygnują z funkcjonowania albo są blokowane przez odpowiednie organy. Komentatorzy niezależni to, co się dzieje, nazywają wprost - "cenzurą".
W odniesieniu do wojny w Ukrainie władze Rosji cały czas podtrzymują oficjalną wersję, nazywając konflikt "wojskową operacją specjalną". 24 lutego Władimir Putin wydał rozkaz zaatakowania sąsiedniego państwa. Jego decyzje potępił świat i nałożył na Rosję sankcje.
REKLAMA
- Chiny wiedziały o agresji na Ukrainę? "NYT": naciskano, by Rosja zaatakowała po igrzyskach
- Cenzura w Rosji. Ograniczono dostęp do BBC Russian, Facebooka i innych portali
- Ilu rosyjskich żołnierzy zginęło na Ukrainie? Sztab Generalny Sił Zbrojnych podał nowe dane
***
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl
ASP
REKLAMA