Kolejne kary dla Rosjan. Wielka Brytania nałożyła sankcje na siedmiu oligarchów
Brytyjski rząd poinformował o zakazaniu wjazdu do kraju siedmiu rosyjskim oligarchom oraz o zamrożeniu ich aktywów. Sankcje uderzą między innymi w Romana Abramowicza - słynnego rosyjskiego oligarchę i właściciela londyńskiego klubu piłkarskiego Chelsea.
2022-03-10, 11:37
Sankcje nałożone przez Wielką Brytanię są odpowiedzią na rosyjską inwazję na Ukrainę. Obostrzenia, jakie znalazły się na liście ogłoszonej przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych dotyczą między innymi zamrożenia aktywów, zakazu przeprowadzania transakcji handlowych z obywatelami Zjednoczonego Królestwa, a także zablokowania wjazdu do kraju.
Krytycy brytyjskiego rządu od dawna domagali się takiego ruchu. Opozycja zarzuca administracji Borisa Johnsona, że działa zbyt wolno, pozwalając bogaczom uciec z przynajmniej częścią majątku.
Wśród słynnych rosyjskich milionerów umieszczonych na nowej liście brytyjskich sankcji są między innymi Oleg Deripaska, szef koncernu gazowego Rosnieft Igor Sieczin oraz Roman Abramowicz.
Powiązania Romana Abramowicza z rosyjską inwazją
Roman Abramowicz przez prawie dwie dekady był ucieleśnieniem rosyjskiej strategii tzw. sportswashingu, czyli ocieplania wizerunku za pomocą inwestycji w sport. Na początku marca zniechęcony sankcjami właściciel Chelsea ogłosił, że sprzedaje swoje udziały w klubie, a dochód z transakcji przeznaczy na pomoc ofiarom rosyjskiej agresji.
REKLAMA
Jak doniosły brytyjskie media, mimo tego gestu oligarcha nie przekazał całej prawdy. Według informacji opublikowanych przez "The Guardian" pomoc finansowa wskazana przez Romana Abramowicza miałaby trafić do wszystkich, a nie tylko do ukraińskich ofiar wojny. Mogłoby się więc okazać, że działanie oligarchy obejmuje także żołnierzy i rodziny rosyjskie. Według informatora gazety nie jest jasny podział funduszy uzyskanych ze sprzedaży klubu.
Według "Daily Mail" pojawiła się także kolejna niewyjaśniona sprawa w powiązaniach Romana Abramowicza z rosyjską inwazją. Chodzi o firmę Evraz, która ma być dowodem na udział miliardera w planie Putina. Spółka, w której twórca potęgi Chelsea miał swoje udziały (które wycofał tydzień przed agresją) zajmowała się między innymi produkcją stali do czołgów, które najechały Ukrainę.
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl
Czytaj także:
- Świat sportu reaguje na wojnę na Ukrainie
- Wojna na Ukrainie. Rosja spychana na margines sportu - kolejne sankcje
- Przejmujący apel Andrija Szewczenki. Ukraińska legenda zwróciła się do Rosjan
ng
REKLAMA
REKLAMA