9 maja w Rosji. Indoktrynacja obywateli od najmłodszych lat. "To fanatyzm zwycięstwa"
9 maja w Rosji odbywają się huczne obchody Dnia Zwycięstwa. W przeddzień rocznicy upadku hitlerowskiej III Rzeszy w całym kraju trwają przygotowania, nawet w przedszkolach. Zdaniem wielu ekspertów Kreml może ten dzień wykorzystać do dalszego rozpowszechniania propagandy ws. "specjalnej operacji wojskowej" na Ukrainie. Jak wskazuje portal tvp.info to "fanatyzm zwycięstwa czy zbiorowe opętanie?". "W Rosji jest na to jedno słowo: »pobedobesie«" - czytamy.
2022-05-08, 13:11
"W Dniu Zwycięstwa nad Niemcami w II wojnie światowej przypadającym 9 maja co roku w Moskwie odbywa się uroczysta parada wojskowa, którą rosyjscy przywódcy tradycyjnie podziwiają ze stanowisk przy mauzoleum Lenina na placu Czerwonym. W tym roku ten dzień ma jednak szczególne znaczenie z uwagi na »specjalną operację wojskową« (jak określa to putinowska propaganda) Kremla na Ukrainie" - zwróciło uwagę tvp.info.
"Moskwa nie prowadzi wojny"
Portal wskazał, że "rosyjskie media propagandowe przekonują Rosjan, że Moskwa nie prowadzi wojny z Ukrainą, ale wyzwala tamtejszych cywilów, których prześladują naziści".
Jeden z niezależnych historyków ze stowarzyszenia Memoriał, który w obecnej sytuacji chce zachować anonimowość, przypomniał w rozmowie z Polskim Radiem, że takie kłamstwa towarzyszyły napaści Armii Czerwonej na Polskę we wrześniu 1939 r., gdy rzekomo Związek Radziecki przyszedł na pomoc "braciom Ukraińcom i Białorusinom".
"Tak też Moskwa tłumaczyła w 2008 roku utworzenie baz wojskowych w należących do Gruzji regionach: Abchazji i Osetii Południowej, jak również w 2014 r. aneksję Krymu i wspieranie wojny w Donbasie" - napisano.
REKLAMA
Z kolei według informacji portalu Mediazona, na placu Czerwonym w Moskwie pojawią się żołnierze uczestniczący w agresji na sąsiednie państwo. W trakcie próby generalnej przed paradą wojskową w kolumnie wojskowej pojawili się żołnierze oddziałów desantowych, którzy walczyli na terytorium Ukrainy.
"Fanatyzm zwycięstwa"
"Obchody »dnia zwycięstwa narodu radzieckiego w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej 1941-1945« w całym kraju mają quasi religijny kult. W Rosji jest na to specjalne słowo: »pobedobesie« (org. Победобесие), co tłumaczy się jako »fanatyzm zwycięstwa« czy wręcz »podżeganie do zwycięstwa«" - skonkludowało tvp.info.
"To jak niezdrowa obsesja na punkcie militarnej potęgi i przeszłych zwycięstw" - komentuje dziennikarka Julia Davis, śledząca przekaz rosyjskich mediów - jak sama to określa - "żebyśmy my nie musieli". Na Twitterze udostępniła też zapowiedź obchodów 9 maja emitowaną przez kanał Rossija 1, w którym Władimir Putin mówi: "Chwała pokoleniu, które pokonało nazizm".
Indoktrynacja od przedszkola
Militarna indoktrynacja rzekomego zwycięstwa dotyczy nawet dzieci, które od małego biorą udział w różnego rodzaju przestawieniach z tej okazji. Dowód w tej kwestii stanowią choćby "defilady" a także teatrzyki organizowane w rosyjskich przedszkolach.
REKLAMA
- Putin będzie "kłamał w żywe oczy"? Publicyści o obchodach 9 maja w Moskwie
- Rosyjski dzień wyzwolenia obchodzony w Warszawie? Macierewicz: oczywista prowokacja
- Kreml opracował plan ataku na Mołdawię. Cielma: chodzi o odwrócenie uwagi świata od tego, co dzieje się na Ukrainie
***
Polskie Radio tymczasowo uruchomiło transmisję w czasie rzeczywistym sygnału Ukraińskiego Radia poprzez swoje nadajniki cyfrowe w technologii DAB+. Sygnał publicznego ukraińskiego nadawcy dostępny jest także na kanałach internetowych Polskiego Radia. Dzięki temu przebywający w Polsce Ukraińcy będą mogli łatwiej słuchać audycji swojego radia publicznego.
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl:
tvp.info/nt
REKLAMA