Zdrada stanu w warunkach wojny. 18-latka wskazywała Rosjanom, gdzie stacjonują obrońcy Ukrainy
18-letni Ukrainka z obwodu donieckiego donosiła siłom rosyjskim, wskazując miejsca dyslokacji wojsk ukraińskich. Została zatrzymana, grozi jej nawet dożywocie - poinformowała Prokuratura Generalna Ukrainy.
2022-06-12, 18:12
Kobieta, która mieszkała w Bachmucie w obwodzie donieckim, w maju i czerwcu co najmniej 14 razy przekazywała Rosjanom z własnej woli informacje o miejscu stacjonowania ukraińskich obrońców tego miasta.
Kobietę zatrzymano. Jest podejrzewana o zdradę stanu w warunkach wojny, za co grozi 15 lat pozbawienia wolności lub dożywocie z konfiskatą mienia.
W połowie marca szef ukraińskiego MSW Denys Monastyrski ostrzegał, że przedstawiciele rosyjskich grup dywersyjno-zwiadowczych są we wszystkich regionach Ukrainy i przekazują dane o rozmieszczeniu wojsk Ukrainy.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy informowała natomiast o procederze werbowania przez Rosjan ukraińskich dzieci. Propozycje z wynagrodzeniem przekazywano za pośrednictwem komunikatora Telegram. Jak zauważono, dzieci, które na wojnie straciły wszystko, mogą łatwo ulec manipulacji.
Zdarzały się też przypadki, że Rosjanie na okupowanych terenach zaczepiali nastolatków na ulicy, oferując pieniądze za wskazanie pozycji sił obrońców.
REKLAMA
- Zdrajca Ukrainy zatrzymany. "Opowie nam wiele ciekawych rzeczy"
- Charków: Rosjanie zabijają wolontariuszy. Nowe informacje o barbarzyństwie najeźdźców
REKLAMA
fc
REKLAMA