Będą tańczyć na grobie setek ludzi? Rosjanie planują sezon w zbombardowanym teatrze w Mariupolu
Petro Andriuszczenko, doradca ukraińskiego mera miasta poinformował, że okupacyjne władze chcą we wrześniu otworzyć sezon w zbombardowanym teatrze dramatycznym w Mariupolu. W budynku, gdzie zginęły setki ludzi, ma się odbyć występ estradowy.
2022-06-14, 11:19
O takich planach mówi - według Andriuszczenki - "oficjalny komunikat administracji okupacyjnej". Tekst, który doradca mera opublikował w serwisie Telegram, głosi, że teatr "powinien zostać otwarty 10 września". "Nowy sezon otworzą dwa-trzy występy estradowo-taneczne, a także spektakl teatralny" - głosi ten komunikat.
Teatr w Mariupolu został zniszczony 16 marca w ataku lotniczym. Rosyjski samolot zrzucił potężną bombę na budynek służący jako schron dla ludności cywilnej. Agencja Associated Press w materiale śledczym na początku maja oceniała, że liczba zabitych w wyniku rosyjskiego bombardowania sięga blisko 600, a nie 300, jak wcześniej sądzono. Szacunki te AP oparła na relacjach świadków i analizie sytuacji w teatrze przed bombardowaniem.
Z kolei agencja UNIAN za lokalnym mariupolskim portalem 0629.com.ua, podała, że pracownicy rosyjskiego Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (MCzS) pozostawiają w zrujnowanych budynkach mieszkalnych w Mariupolu "ogłoszenia" o znalezionych tam szczątkach cywilów.
Szczątki cywilów
REKLAMA
"Czaszki. Szczątki (ludzkie - przyp. red.) w kuchni. Piąte piętro, lewe skrzydło od strony schodów" - napisano odręcznie na kartce, którą funkcjonariusze MCzS pozostawili na klatce schodowej w jednym z bloków mieszkalnych przy ulicy Słonecznej w Mariupolu. Do powiadomienia dołączono schematyczny rysunek mieszkania z dokładnym oznaczeniem miejsca znalezienia zwłok.
- MCzS znalazło zwłoki, narysowało sobie schemacik i poszło świętować "Dzień Rosji". A ludzkie czaszki pozostają w (zrujnowanym - przyp. red.) domu. (...) Jeszcze nie wszystkich pochowano, ale Rosja obchodzi swoje święto. Na kościach, w dosłownym znaczeniu tego słowa. (...) Przerażające. Bezgraniczna tragedia - skomentowali dziennikarze lokalnego serwisu, którzy zamieścili również zdjęcie zniszczonej klatki schodowej przy ul. Słonecznej.
Sytuacja humanitarna w okupowanym przez rosyjskie wojska Mariupolu na południowym wschodzie Ukrainy jest katastrofalna - zapewniana przez samozwańcze władze pomoc humanitarna (dostawy żywności, wody, środków higienicznych) wystarcza tylko dla niewielkiej liczby osób, utrzymuje się też zagrożenie wybuchem epidemii chorób zakaźnych, m.in. cholery.
REKLAMA
- Wysyłają nieprzygotowanych rezerwistów na front? Tak walczy rosyjska armia
- Rosną straty Rosji na froncie. Prawie 33 tys. wyeliminowanych żołnierzy od początku wojny
- Wkrótce spotkanie Ramstein 3. Przedstawiciel Ukrainy wymienił oczekiwania jego kraju
Zobacz także: Marcin Przydacz w "Sygnałach dnia"
es
REKLAMA