Rosjanie znaleźli kolejny sposób, by uniknąć walki. Sprzedają elementy uzbrojenia
Jak przekazał ukraiński wywiad wojskowy (HUR), żołnierze rosyjskiego 933. Przeciwlotniczego Pułku Rakietowego próbowali sprzedać na złom elementy swojego sprzętu wojskowego, by uniknąć w ten sposób walki na froncie w Donbasie. Zostali jednak zdemaskowani, doniesiono na nich władzom separatystycznej Donieckiej Republiki Ludowej.
2022-06-14, 13:18
"Dowódcy jednej z baterii 933. pułku postanowili unieszkodliwić swój własny sprzęt. Najeźdźcy usunęli elementy sterowania z wozów bojowych Tor-M2U i chcieli sprzedać je w punkcie skupu metali szlachetnych. Rosjan znowu jednak zgubiła chciwość. W punkcie odbioru złomu zaproponowali zbyt wysoką cenę i wdali się w spór z pracownicą, która natychmiast doniosła na »biznesmenów« do tzw. Ministerstwa Bezpieczeństwa Państwowego Donieckiej Republiki Ludowej" - czytamy w komunikacie HUR.
"Biznesmeni" walczą dalej. Na pierwszej linii frontu
"Teraz dowództwo pułku tłumaczy brak elementów elektronicznych rzekomymi stratami w walce, a »biznesmeni« kontynuują służbę w pododdziałach piechoty na pierwszej linii frontu" - przekazał ukraiński wywiad wojskowy.
HUR opublikował na swojej stronie internetowej listę kilkudziesięciu rosyjskich oficerów z 933. Przeciwlotniczego Pułku Rakietowego, stacjonującego na co dzień w Millerowie w obwodzie rostowskim, w pobliżu granicy z Ukrainą.
- Ruch oporu w Chersoniu ściga propagandystów. Nagroda za likwidację
- Wysyłają nieprzygotowanych rezerwistów na front? Tak walczy rosyjska armia
Niskie morale Rosjan?
"Tych, którzy najbardziej aktywnie żądają odesłania do ojczyzny, (rosyjscy) dowódcy wysyłają na najtrudniejsze odcinki frontu, licząc na ich szybką śmierć" - informował HUR w ubiegłym miesiącu.
ms