Rosja: prześladowania antykremlowskich nauczycieli. Represje przypominają okres stalinowski
W Rosji nauczyciele, którzy sprzeciwiają się polityce Kremla, stracą pracę. Propozycję wyrzucania ze szkół i uczelni przeciwników wojny z Ukrainą przedstawił szef Dumy Państwowej Wiaczesław Wołodin. Obrońcy praw człowieka alarmują, że represje w Rosji mają charakter masowy i zbliżają się do poziomu z okresu stalinowskiego.
2022-06-27, 18:00
Przewodniczący niższej izby rosyjskiego parlamentu kolejny raz powtórzył propagandowe kłamstwa Kremla o "specjalnej operacji wojskowej w Ukrainie" i "walce rosyjskich żołnierzy w obronie swojego kraju".
Wiaczesław Wołodin stwierdził, że nauczyciele i wykładowcy powinni wspierać rosyjską armię, a nie ją oczerniać. W ocenie rosyjskich historyków niezależnych, kremlowska propaganda powiela stalinowskie wzorce, opiera się na kłamstwach i zniekształcaniu faktów.
Rosyjska opozycja dodaje, że stopień indoktrynacji rosyjskich obywateli jest tak wysoki, że po upadku reżimu zmiana postrzegania i rozumienia otaczającego świat zajmie Rosjanom wiele lat. Natomiast obrońcy praw człowieka zwracają uwagę, że coraz więcej osób, które nie akceptują polityki Władimira Putina ma do wyboru więzienie, albo ucieczkę z kraju.
To nie pierwsze prawo uderzające w przeciwników władzy
W Rosji będą surowsze kary dla przeciwników polityki Władimira Putina. Odpowiedni projekt ustawy przyjęła na początku czerwca w pierwszym czytaniu Duma Państwowa. Dokument przewiduje między innymi 20 lat pobytu w kolonii karnej za opowiedzenie się po stronie państw i organizacji, które Moskwa uzna za wrogie.
REKLAMA
Przepisy w pierwszej kolejności uderzą w rosyjską opozycję. Po ich wejściu w życie, za wzywanie do nałożenia na Rosję sankcji lub podejmowanie innych działań szkodzących reżimowi grozić będzie od 2 do 4 lat więzienia. Rosjanie, którzy wezmą udział w działaniach zbrojnych przeciwko Rosji zostaną wysłani do kolonii karnej nawet na 20 lat. Podobna kara grozi za zdradę państwa.
Natomiast za współpracę z zagranicznymi służbami i organizacjami ustawa przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności. Rosyjscy obrońcy praw człowieka zwracają uwagę, że Kreml inaczej, niż opozycja ocenia co jest w interesie państwa, a co nie jest. Według opozycji, to Władimir Putin i jego współpracownicy są wrogami Rosji i szkodzą jej interesom.
Posłuchaj
- Ukraina otrzyma kolejny pakiet pomocy z USA. Będzie to m.in. broń dalekiego zasięgu
- Rosja blokuje ukraińskie porty. Na szczycie NATO o pomocy w eksporcie zboża
- Bankructwo Rosji? Po raz pierwszy od ponad 100 lat Moskwa nie spłaciła długu zagranicznego
łk
REKLAMA
REKLAMA