Pomoc humanitarna dla Ukrainy z całego świata. Niestety pojawiają się też oszuści

Organizacje międzynarodowe przekazały Ukraińcom ponad 10 mld hrywien (ok. 270 mln dol.) pomocy pieniężnej – poinformował w czwartek wiceprezes Towarzystwa Czerwonego Krzyża Ukrainy Pawło Rozenko w telewizji Espreso.

2022-07-28, 14:00

Pomoc humanitarna dla Ukrainy z całego świata. Niestety pojawiają się też oszuści
Czerwony Krzyż: organizacje międzynarodowe przekazały 270 mln dol. pomocy. Foto: Alex Chan Tsz Yuk / Zuma Press / Forum

- W sumie przez ten czas wypłacono Ukraińcom ponad 10 mld hrywien tylko pomocy pieniężnej od międzynarodowych organizacji – oznajmił Rozenko, dodając, że są to środki od darczyńców oraz z rozmaitych programów pomocowych i nie obejmują rzeczowej pomocy humanitarnej.

Pojawiają się oszuści

Jak podkreślił, tydzień temu rozpoczęto wypłatę pomocy na rachunki przesiedleńców oraz osób z najbardziej narażonych warstw społecznych.

Rozenko zaapelował przy tym do Ukraińców, by byli ostrożni przy ubieganiu się o pomoc, gdyż "wokół tych programów działają oszuści" – np. dzwonią i proszą o dane osobowe, takie jak numer paszportu czy numer i kod karty bankowej. - W żadnym wypadku nikomu (nieupoważnionemu) nie wolno ich podawać – podkreślił. 

Zbyt mało schronów w kraju

- Ukraińskie schrony mogą pomieścić jedynie 10 procent ludności - powiedział w czwartek na konferencji prasowej przedstawiciel Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS), cytowany przez Ukrinform.

REKLAMA

- Na Ukrainie zewidencjonowanych jest prawie 21 tys. schronów. Na pierwszy rzut oka to duża liczba, lecz może się w nich zmieścić jedynie około 10 proc. ludności – powiedział dyrektor Departamentu Organizacji Środków Ochrony Ludności DSNS Wiktor Witowecki.

Wyjaśnił, że zwykłe miejsca ukrycia jedynie częściowo chronią przed siłą rażenia. - Jedynie w schronie jesteśmy bezpieczni. W piwnicy, suterenie i innych tego typu prowizorycznych kryjówkach – niestety jesteśmy tylko trochę bezpieczniejsi niż na zewnątrz - podkreślił.

Dyrektor metra kijowskiego Wiktor Braginski powiedział natomiast, że podczas alarmu przeciwlotniczego metro działa jako bezpłatny schron i nie pobiera się opłaty za wejście na stację.

as

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej