Premier Morawiecki zaapelował w Kijowie do KE. Chodzi o miliardy euro dla Ukrainy

- Rosja używa wszystkich możliwych instrumentów gospodarczych jako pistoletów przystawionych do głowy państw europejskich - powiedział premier Mateusz Morawiecki w Kijowie, stolicy Ukrainy. - Z tej strasznej wojny musi się narodzić nowa Europa, Europa z Ukrainą jako pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej - dodał i zaapelował o przekazanie Ukrainie 9 miliardów unijnego wsparcia dla Ukrainy.

2022-09-09, 15:07

Premier Morawiecki zaapelował w Kijowie do KE. Chodzi o miliardy euro dla Ukrainy
Premier Mateusz Morawiecki: Polska wzywa KE do przekazania Ukrainie 9 mld euro. Foto: Kancelaria Premiera/Twitter

Szef polskiego rządu przebywał w piątek w Kijowie wraz z prezydentem Łotwy Egilsem Levitsem. Pogratulował tam skutecznej kontrofensywy Ukraińcom. Wyraził nadzieję, że to sygnał "ostatecznego zwycięstwa". - Zwycięstwo musi być po stronie Ukrainy. Jeśliby, nie daj Boże, doszło do niego na warunkach rosyjskich, byłaby to dla Europy ogromna klęska - ocenił.

Sankcje na Rosję. Premier: są coraz bardziej dotkliwe dla ich gospodarki

Mateusz Morawiecki podkreślił, że Polska, kraje bałtyckie i Czechy są "najbardziej aktywni w rozmowach z Komisją Europejską", by organizować wsparcie finansowe dla Kijowa, ale i "jak najbardziej dotkliwe sankcje na Rosję".

- Te sankcje coraz mocniej działają. Rosja robi dobrą minę do złej gry, ale warto, by wszyscy wiedzieli, że miesiąc po miesiącu sankcje będą coraz bardziej bolesne dla rosyjskiej gospodarki. Dlatego musimy wytrwać, musimy wytrzymać - mówił.

Wojna na Ukrainie stworzy "nową Europę"?

Z tego też powodu, tłumaczył, Polska jest wśród krajów czyniących starania, by zorganizować wsparcie dla Ukrainy w UE i Międzynarodowym Funduszu Walutowym. Szef polskiego rządu przestrzegł przed możliwym "planem Putina" ale i "niektórych niedowiarków z Europy Zachodniej", by wrócić do "tego jak było", "business as usual".

REKLAMA

Zaznaczył, że takiego powrotu nie będzie. - Rosja używa wszystkich możliwych instrumentów gospodarczych jako pistoletów przystawionych do głowy państw europejskich - powiedział premier Mateusz Morawiecki w Kijowie, stolicy Ukrainy. - Z tej strasznej wojny musi się narodzić nowa Europa, Europa z Ukrainą jako pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej - oświadczył.

Posłuchaj

Premier Mateusz Morawiecki: zwycięstwo musi być po stronie Ukrainy (IAR) 0:32
+
Dodaj do playlisty

9 mld wsparcia dla zaatakowanego kraju

- Polska razem ze swoimi sojusznikami mocno wzywa Komisję Europejską do jak najszybszego przekazania tego, co już obiecaliśmy w czerwcu Ukrainie ze strony Unii Europejskiej, czyli 9 mld euro. (...) Bogata Europa, bogate Stany Zjednoczone, wolny Zachód, wolny świat, musi pomagać Ukrainie w tej walce. Polska zawsze będzie organizować tę pomoc - oświadczył premier w Kijowie. Podkreślał, że to bardzo ważne, by nie powiódł się "następny plan Kremla rzucenia na kolana Ukrainy poprzez brak zasobów finansowych". 

Z kolei Wołodymyr Zełenski podziękował Polsce za przyjęcie ukraińskich uchodźców, pomoc wojskową i finansową, a także za wsparcie jej starań o uzyskanie statusu kandydata do Unii Europejskiej. Wśród tematów rozmowy była też polityka wizowa Polski i Unii Europejskiej wobec Rosjan.

Nazwisko premiera Mateusza Morawieckiego zostało wyryte na tablicy w Alei Odwagi w Kijowie. Wcześniej znalazło się tam m.in. nazwisko prezydenta Andrzeja Dudy.

REKLAMA

Dzisiejsza podróż premiera do ukraińskiej stolicy jest trzecią od początku rosyjskiej agresji z 24 lutego. W Kijowie jest też dziś prezydent Łotwy Egils Levits, którego nazwisko także znalazło się w Alei Odwagi.

ms, IAR, PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej