Rosjanie zasiedlają Mariupol. Władze mówią o dziesiątkach tysięcy cywilów

2022-11-20, 14:20

Rosjanie zasiedlają Mariupol. Władze mówią o dziesiątkach tysięcy cywilów
Lojalne wobec Kijowa władze Mariupola oceniają, że w przyszłym roku w mieście może być nawet 100 tys. Rosjan. Foto: Alexei Alexandrov/Associated Press/East News

Rosyjscy cywile wprowadzają się do wyludnionego i zrujnowanego Mariupola, a władze okupacyjne budują dla nich nowe budynki - informuje w mediach społecznościowych doradca lojalnego wobec władz w Kijowie mera tego miasta, Petro Andriuszczenko. Pod koniec przyszłego roku może tam mieszkać nawet 100 tysięcy Rosjan - dodaje.

"Na dziś, w Mariupolu jest już prawie 30 tys. cywilnych okupantów - obywateli Rosji. Bez korpusu wojskowego" - napisał doradca lojalnego wobec Kijowa mera Mariupola, Petro Andriuszczenko, w komunikatorze Telegram. Jak dodał, wiosną do miasta "na czas odbudowy" mają przybyć z Rosji członkowie rodzin tych osób.

W przypadku przedłużającej się okupacji Mariupola, pod koniec 2023 roku liczba zasiedlonych w mieście Rosjan może sięgnąć 100 tys. Dane te nie obejmują wojskowych - zaznaczył doradca mera.

Obawy o nową falę czystek

Według niego to dla Rosjan budowane są nowe budynki w mieście. Jednocześnie mieszkańcy Mariupola, wysiedleni ze zburzonych domów, nie mają możliwości otrzymania mieszkania.

W związku z problemami w tym względzie mieszkańcy złożyli zbiorową skargę. W celu zdławienia wszelkich oznak społecznego niezadowolenia, w mieście dojdzie do nowej fali "czystek" - zaalarmował Andriuszczenko.

»ROSYJSKA AGRESJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny«

Przed rosyjską pełnowymiarową napaścią na Ukrainę w Mariupolu żyło ok. 430 tys. osób. Według ONZ miasto opuściło ok. 350 tys. mieszkańców. Nie jest możliwe dokładne oszacowanie liczby ofiar agresji w Mariupolu. Ukraińskie władze przypuszczają, że mogły tam zginąć dziesiątki tysięcy cywilów

Rosjanie szykują się do walki

Liczba rosyjskich żołnierzy w Mariupolu wzrosła ostatnio siedmio-dziesięciokrotnie. Rosjanie budują fortyfikacje i ściągają sprzęt wojskowy - mówi Petro Andriuszczenko, doradca mera miasta. Jak dodaje, Rosjanie nie chcą oddać Mariupola w taki sposób jak Chersonia.

Posłuchaj

Petro Andriuszczenko: widzimy, że ściągają siły militarne i związane z nimi jednostki techniczne. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że jeśli będzie nowa blokada, nowa bitwa o Mariupol, to w zasadzie stracimy to ludzie będą musieli przeżyć, niestety, ciężkie dni (IAR) 0:15
+
Dodaj do playlisty

Czytaj także: 

PAP, IAR/ mbl

Polecane

Wróć do strony głównej