Reporter BBC zatrzymany i pobity przez policję. Stacja: relacjonował protesty w Szanghaju

2022-11-28, 11:30

Reporter BBC zatrzymany i pobity przez policję. Stacja: relacjonował protesty w Szanghaju
Demonstranci w Chinach chcą zniesienia restrykcji w ramach polityki "zero tolerancji dla Covid".Foto: MARK R. CRISTINO/PAP

BBC i brytyjski rząd protestują po zatrzymaniu i pobiciu dziennikarza stacji w Chinach. Szanghajska policja wyciągnęła Edwarda Lawrence'a z tłumu, podczas gdy relacjonował protest przeciwko covidowej polityce rządu.

Brytyjski nadawca wyraził oburzenie. "Nie mamy oficjalnych przeprosin, ani wyjaśnienia, oprócz twierdzenia, że został zatrzymany dla własnego dobra, by nie zakazić się w tłumie Covidem. Nie uważamy tego uzasadnienia za wiarygodne" - czytamy w oświadczeniu stacji.


Posłuchaj

BBC i brytyjski rząd protestują po zatrzymaniu i pobiciu dziennikarza stacji w Chinach. Relacja Adama Dąbrowskiego (IAR) 0:47
+
Dodaj do playlisty

 

- Wolność słowa, wolność dziennikarstwa powinna być świętością - mówi przedstawiciel brytyjskiego rządu. - Nie ma absolutnie żadnego uzasadnienia, by dziennikarz po prostu relacjonujący wydarzenia był bity przez policję. To powód do poważnych obaw - stwierdził w telewizji Sky News minister ds. biznesu, Grant Shapps.

Edward Lawrence wrócił do pracy. Na Twitterze pokazuje wydarzenia w Chinach: bezprecedensowe protesty w wielu miejscach. Demonstranci chcą zniesienia restrykcji w ramach polityki "zero tolerancji dla Covid". Słychać też apele o demokratyzację kraju.

Komunistyczne władze Chin obstają przy polityce "zero covid" i dążą do całkowitej eliminacji koronawirusa z kraju. Lockdowny, masowe testy i wszechobecne kontrole uderzają w chińską gospodarkę i wywołują niezadowolenie społeczne, ale według władz zapobiegają milionom potencjalnych zakażeń i zgonów.

PAP/IAR/pp

Polecane

Wróć do strony głównej