- Rosyjska Cerkiew Prawosławna nie jest autorytetem dla prawosławia na świecie i działa jak propagandzista wojny, a tym samym jego oświadczenie o rzekomym świątecznym rozejmie to cyniczna pułapka i element pogardy - ocenił doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak w swoim wpisie na Twitterze.
"Cerkiew podżegała do mordów"
"Rosyjska Cerkiew Prawosławna wzywała do ludobójstwa Ukraińców, podżegała do masowych mordów i nawołuje do jeszcze większej militaryzacji Federacji Rosyjskiej" - podkreślił Podolak.
Zwierzchnik rosyjskiej Cerkwi patriarcha Cyryl wezwał wcześniej do "świątecznego rozejmu" między Rosją a Ukrainą, który miałby trwać od południa w piątek 6 stycznia do północy w sobotę 7 stycznia, aby prawosławni mogli uczestniczyć w nabożeństwach bożonarodzeniowych. Zgodnie z kalendarzem juliańskim, prawosławni świętują Boże Narodzenie 7 stycznia.
316 dzień wojny
W tej samej wypowiedzi Cyryl określił rosyjską inwazję na Ukrainę "konfliktem wewnętrznym" - podała agencja Interfax-Ukraina. Czwartek (05.01) jest 316. dniem inwazji zbrojnej Rosji na Ukrainę.
Czytaj także:
PAP/pj