Szwecja rozważa przejęcie budynku zajętego przez Rosję. "Powinniśmy postąpić jak Warszawa"

Polska przejęła nielegalnie zajmowaną przez Rosjan nieruchomość w Warszawie, podobnie powinien postąpić szwedzki rząd z budynkiem mieszkalnym na wyspie Lidingoe pod Sztokholmem, z którego bezprawnie korzystają rosyjscy szpiedzy działający pod przykrywką dyplomatów - komentuje telewizja publiczna SVT.

2023-05-05, 11:35

Szwecja rozważa przejęcie budynku zajętego przez Rosję. "Powinniśmy postąpić jak Warszawa"
Pod koniec kwietnia MSZ Szwecji podjęło decyzję o wydaleniu pięciu rosyjskich dyplomatów, których działalność była niezgodna ze statusem dyplomatycznym. Foto: AGENCJA WIADOMOŚCI TT / Reuters / Forum

- Rosja jest zagrożeniem dla wolnego świata, nie powinniśmy im w tym pomagać - mówi w reportażu SVT rzecznik polskiego MSZ Łukasz Jasina.

Działalność rosyjskich służb na terenie Szwecji

Jak zauważa stacja, sprawa niepłacącej czynszu rosyjskiej szkoły w Warszawie przypomina casus siedmiopiętrowego bloku mieszkalnego na wyspie Lidingoe, który od lat" okupuje" rosyjski MSZ.

Według SVT nieruchomość służy rosyjskim szpiegom działającym pod przykrywką dyplomatów. Wśród nich w pobliżu budynku dziennikarze rozpoznają Nikołaja Banatowa, oficera rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU oraz Michaiła Kiselewa, działającego w służbie wywiadu zagranicznego SVR.

Zajmowana przez Rosjan nieruchomość formalnie należąc do szwedzkiego prawnika Stefana Haege, który w 2014 roku nabył ją od niemieckiego biznesmena Franza Sedelmayera. Niemiec w latach 90. prowadził działalność na terytorium Rosji, jego majątek został jednak przez Kreml znacjonalizowany.

REKLAMA

Następnie biznesmen na drodze sądowej w ramach odszkodowania uzyskał prawo do należącego wówczas do rosyjskiego przedstawicielstwa handlowego bloku na Lidingoe. Rosjanie nigdy nie oddali budynku ani nie płacili czynszu.

Rosjanie nielegalnie na wyspie Lidingoe

Szwedzki właściciel nieruchomości wystąpił na drogę prawną przeciwko Federacji Rosyjskiej, domagając się uregulowania zaległości za wynajem. Miesięczny czynsz wynosi 275 tys. koron (ok. 25 tys. euro). Rosja za każdym razem zasłania się immunitetem dyplomatycznym.

Szef szwedzkiej dyplomacji Tobias Billstroem w rozmowie z SVT potwierdził, że problematyczna nieruchomość jest chroniona konwencją wiedeńską, prawem regulującym stosunki dyplomatyczne między krajami.

Jak podkreśla SVT, polski MSZ szanuje decyzję Szwecji, ale uważa, że można dokonać innej oceny.

REKLAMA

- Mamy nadzieję, że nasi szwedzcy przyjaciele rozwiążą tę sytuację. Sztokholm jest bardzo popularnym celem rosyjskich szpiegów - przypomina Jasina.

Pod koniec kwietnia MSZ Szwecji podjęło decyzję o wydaleniu pięciu rosyjskich dyplomatów, których działalność była niezgodna ze statusem dyplomatycznym.

Położone na wyspie o tej samej nazwie miasto Lidigoe zamieszkuje 48 tys. mieszkańców, jest znane z okazałych willi należących do wpływowych osób. Na tej wyspie znajduje się muzeum Millesgarden poświęcone szwedzkiemu rzeźbiarzowi Carlowi Millesowi.

Czytaj także:

PAP/mc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej