Szwecja rozważa przejęcie budynku zajętego przez Rosję. "Powinniśmy postąpić jak Warszawa"
Polska przejęła nielegalnie zajmowaną przez Rosjan nieruchomość w Warszawie, podobnie powinien postąpić szwedzki rząd z budynkiem mieszkalnym na wyspie Lidingoe pod Sztokholmem, z którego bezprawnie korzystają rosyjscy szpiedzy działający pod przykrywką dyplomatów - komentuje telewizja publiczna SVT.
2023-05-05, 11:35
- Rosja jest zagrożeniem dla wolnego świata, nie powinniśmy im w tym pomagać - mówi w reportażu SVT rzecznik polskiego MSZ Łukasz Jasina.
Działalność rosyjskich służb na terenie Szwecji
Jak zauważa stacja, sprawa niepłacącej czynszu rosyjskiej szkoły w Warszawie przypomina casus siedmiopiętrowego bloku mieszkalnego na wyspie Lidingoe, który od lat" okupuje" rosyjski MSZ.
Według SVT nieruchomość służy rosyjskim szpiegom działającym pod przykrywką dyplomatów. Wśród nich w pobliżu budynku dziennikarze rozpoznają Nikołaja Banatowa, oficera rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU oraz Michaiła Kiselewa, działającego w służbie wywiadu zagranicznego SVR.
REKLAMA
Następnie biznesmen na drodze sądowej w ramach odszkodowania uzyskał prawo do należącego wówczas do rosyjskiego przedstawicielstwa handlowego bloku na Lidingoe. Rosjanie nigdy nie oddali budynku ani nie płacili czynszu.
Rosjanie nielegalnie na wyspie Lidingoe
Szwedzki właściciel nieruchomości wystąpił na drogę prawną przeciwko Federacji Rosyjskiej, domagając się uregulowania zaległości za wynajem. Miesięczny czynsz wynosi 275 tys. koron (ok. 25 tys. euro). Rosja za każdym razem zasłania się immunitetem dyplomatycznym.
Szef szwedzkiej dyplomacji Tobias Billstroem w rozmowie z SVT potwierdził, że problematyczna nieruchomość jest chroniona konwencją wiedeńską, prawem regulującym stosunki dyplomatyczne między krajami.
Jak podkreśla SVT, polski MSZ szanuje decyzję Szwecji, ale uważa, że można dokonać innej oceny.
REKLAMA
- Mamy nadzieję, że nasi szwedzcy przyjaciele rozwiążą tę sytuację. Sztokholm jest bardzo popularnym celem rosyjskich szpiegów - przypomina Jasina.
Położone na wyspie o tej samej nazwie miasto Lidigoe zamieszkuje 48 tys. mieszkańców, jest znane z okazałych willi należących do wpływowych osób. Na tej wyspie znajduje się muzeum Millesgarden poświęcone szwedzkiemu rzeźbiarzowi Carlowi Millesowi.
- Polski chargé d'affaires wezwany do MSZ Rosji. Chodzi o przejęcie szkoły w Warszawie
- "Decyzja sądu powinna być dawno wykonana". Prof. Marciniak o przejęciu nieruchomości od Rosji
PAP/mc
REKLAMA