Tina Turner będzie mieć kameralny pogrzeb. Apel o uszanowanie prywatności rodziny

2023-05-25, 12:07

Tina Turner będzie mieć kameralny pogrzeb. Apel o uszanowanie prywatności rodziny
Przed willą, w której mieszkała Tina Turner, fani składali kwiaty i znicze. Foto: PAP/EPA/MICHAEL BUHOLZER

Ceremonia pogrzebowa Tiny Turner ma być zamkniętą, prywatną uroczystością dla kameralnego grona - rodziny i przyjaciół artystki - przekazał rzecznik piosenkarki. Znana wokalistka, zwana królową rock'n'rolla, zmarła w środę w wieku 83 lat.

"Proszę o uszanowanie prywatności rodziny" - napisał rzecznik w oświadczeniu cytowanym przez portal 20min.ch.

Informacja o śmierci 83-letniej Tiny Turner - jednego z najsłynniejszych głosów w muzyce rockowej - obiegła świat w środę wieczorem. Ikona muzyki zmarła "po długiej chorobie” w swoim domu w Kuesnacht (kanton Zurych), jak potwierdził jej agent Bernard Doherty.

W czwartek rano Doherty poinformował o pierwszych szczegółach pogrzebu. "Tina Turner zostanie pochowana w obecności rodziny i bliskich przyjaciół podczas zamkniętej ceremonii. Proszę o uszanowanie prywatności rodziny" - podał rzecznik w oświadczeniu. Podkreślił również, że nie będzie dalszych odpowiedzi na zapytania prasy.

Pogrzeb bez udziału fanów

"Jest więc jasne, że fani nie będą mieli okazji pożegnać się z pochodzącą z Ameryki gwiazdą na publicznym nabożeństwie pogrzebowym” - podkreślił 20min.ch.

Jak przypomina, już kilka minut od "druzgocącej" informacji o jej śmierci przed bramą wejściową do willi Algonquin, gdzie mieszkała Turner, składano znicze i kwiaty. Piosenkarka mieszkała w posiadłości nad Jeziorem Zuryskim od ponad 20 lat.

"Na miejsce wciąż docierali nowi fani. Niektórzy znali piosenkarkę osobiście - był to dla nich tym większy ból" - opisał środowy wieczór reporter 20min.ch.

Oparcie w buddyzmie

Nie jest jasne, czy tradycje buddyjskie, które towarzyszyły Turner jeszcze od lat 70-tych, będą miały znaczenie podczas ceremonii pogrzebu.

"Buddyzm pomógł jej przetrwać ciężkie kryzysy, co zawsze podkreślała w przeszłości. Pochówek zgodny z wartościami wyznawanymi przez tę wspólnotę religijną byłby zatem oczywisty. Ale w buddyzmie istnieją różne nurty, z różnymi rytuałami. (…) Dozwolone są zarówno pogrzeby, jak i kremacje” - dodało 20min.ch.

Jak dodał portal, pochówek w rytuale buddyjskim jest możliwy w Szwajcarii. W 2018 roku Berno stało się pierwszym miastem w tym kraju, które stworzyło miejsce pochówku dla buddystów na cmentarzu Bremgarten.

Czytaj także:

Tina Turner a właściwie Anna Mae Bullock urodziła się 26 listopada 1939 r. w Stanach Zjednoczonych. Karierę rozpoczęła w latach 50. XX wieku, w duecie z mężem, Ike'em Turnerem. Ale to jako solistka zdobyła największa popularność. Największe sukcesy odnosiła w latach 80.

Była najczęściej nagradzaną artystką rock and rollową w historii przemysłu fonograficznego - laureatką 70 nagród muzycznych, w tym aż ośmiu nagród Grammy. Jej koncert w Rio de Janeiro w 1988 roku zgromadził 180 tysięcy widzów, co jest jednym z rekordów.

"Private Dancer" i inne wielkie przeboje

Wydany w 1984 roku piąty solowy album Tiny był dla niej przełomem zarówno artystycznym, jak i życiowym. Po latach wychodzenia z małżeńskiej traumy, którą zgotował wokalistce jej uzależniony od narkotyków i od przemocy mąż Ike, oraz po serii niezauważonych albumów solowych płyta "Private Dancer" była jak ożywczy wiatr w żagle.

- Wyrobiłam się z tą płytą w dwa tygodnie. W tydzień nagrałam wszystkie moje wokale, spotkałam się z producentami, zmiksowali w trybie natychmiastowym. Wszystko od początku do końca trwało miesiąc – wspominała w Trójkowej audycji Tina Turner.

Album okazał się największym sukcesem w karierze Tiny Turner. Na całym świecie sprzedał się do tej pory w prawie 25 milionach egzemplarzy. Tytułową piosenkę skomponował Mark Knopfler, zaś gitarowe solo zagrał Jeff Beck.

PAP, IAR/ mbl

Polecane

Wróć do strony głównej