Wybory w Hiszpanii. Rekordowa liczba korespondencyjnych głosów

Z jej szacunków wynika, że w porównaniu z wyborami do parlamentu z 2019 r. w tym roku za pośrednictwem poczty państwowej zagłosowało o 99 proc. więcej obywateli.

Władze poczty sprecyzowały, że tylko 150 tys. Hiszpanów, którzy zamówili kartę do głosowania, nie odesłało jej w wymaganym terminie.

Centroprawica faworytem

Najwięcej wyborców wzięło udział w głosowaniu korespondencyjnym we wspólnotach autonomicznych Madrytu oraz Andaluzji, odpowiednio ponad 592,2 tys. i 377,6 tys.

Zgodnie z ostatnimi sondażami wyborczymi faworytami do zwycięstwa są centroprawicowa Partia Ludowa (PP) i Hiszpańska Socjalistyczna Partia Robotnicza (PSOE). Według ośrodka badawczego Sigma Dos poparcie dla PP wynosi 35 proc., a dla PSOE – 28 proc.

Sytuacja w Hiszpanii

Prof. Juan Carlos Jimenez Redondo, politolog z madryckiego uniwersytetu CEU San Pablo ocenił, że "socjalistom premiera Pedra Sancheza raczej nie uda się utrzymać przy władzy po niedzielnych wyborach parlamentarnych w Hiszpanii".

- Różnica między prowadzącą w sondażach centroprawicową Partią Ludową (PP) a Hiszpańską Socjalistyczną Partią Robotniczą (PSOE) może jednak nie być duża - ocenia politolog.

Zdaniem rozmówcy najbardziej prawdopodobne jest sformowanie po niedzielnych wyborach koalicji na bazie PP oraz prawicowej partii VOX. Dodaje jednak, że również utworzenie rządu w takiej konfiguracji może być trudnym zadaniem. Jimenez Redondo zwraca uwagę, że paradoksalnie takiej koalicji bardziej przychylni są sami wyborcy PP i VOX niż kierownictwo tych ugrupowań.

• Madryt: aktywiści klimatyczni zablokowali pas startowy na lotnisku. "Przykleili swoje dłonie do płyty"
• Francja: rząd rozwiązał skrajnie lewicową organizację ekologów. Stosowali brutalne metody

dn/PAP