Hilary coraz bliżej USA. Służby ratunkowe Kalifornii i Nevady w stanie gotowości

Wiatr osiągnął prędkość nawet 175 kilometrów na godzinę.

Huragan traci na mocy, ale z powodu jego nadejścia wyludniły się miejscowości wypoczynkowe na Półwyspie Kalifornijskim. Rząd Meksyku wysłał do regionu 19 tysięcy żołnierzy oraz 800 pracowników sektora energetycznego, by pomagać miejscowej ludności.

Władze mobilizują służby ratunkowe

W niedzielę Hilary dotrze nad amerykańskie stany Kalifornię i Nevadę. Również w USA władze wysyłają służby w zagrożone miejsca.

Prognozy sugerują, że spadnie tam nawet 25 centymetrów deszczu. To mniej więcej tyle, ile pada średnio w ciągu całego roku. Na potencjalnej drodze Hilary znajdują się m.in. San Diego i Los Angeles. Służby meteorologiczne wskazują na wysokie ryzyko powodzi i zniszczeń.

REKLAMA

Z tego powodu władze Kalifornii ogłosiły po raz pierwszy w historii najwyższy, czwarty poziom zagrożenia powodziowego dla południowej części stanu.

Prezydent Joe Biden ostrzega

Ostrzeżenie do Kalifornijczyków skierował prezydent USA Joe Biden. - Wzywam wszystkich ludzi na zagrożonych terenach, by zachowali środki ostrożności i stosowali się do zaleceń władz - powiedział Joe Biden w piątek czasu miejscowego na konferencji prasowej w Camp David.

Hilary będzie pierwszym takim huraganem, który nawiedzi ten amerykański stan od 1939 roku.

Czytaj także:

• Zmiany klimatyczne powodują gigantyczne straty. Podliczono kwoty z ostatnich 40 lat. Chodzi o miliardy złotych
• Katastrofa ekologiczna. Czy można ją "odwołać"?

PAP, IAR/ mbl

REKLAMA