Idalia u wybrzeży Florydy. Potężny huragan ma dziś uderzyć we wschodnią część USA

2023-08-30, 10:59

Idalia u wybrzeży Florydy. Potężny huragan ma dziś uderzyć we wschodnią część USA
Do wybrzeży USA zbliża się huragan Idalia. Foto: Schutterstock/FotoKina

Huragan Idalia, który ma dzisiaj uderzyć we miejscowości na Florydzie osiągnąć ma wkrótce czwartą kategorię intensywności w pięciostopniowej skali siły huraganów. Nakaz ewakuacji wydano w ponad 1/3 hrabstw tego stanu.

Huragan Idalia ma dzisiaj uderzyć w okolicach Big Bend na Florydzie - prognozuje amerykański National Hurricane Center. Wcześniej osiągnie czwartą kategorię intensywności w pięciostopniowej skali wiatru Saffira-Simpsona. W związku z tym wydano obowiązkowe nakazy ewakuacji mieszkańców w 28 z 67 hrabstw stanu.

Dzisiaj Idalia została sklasyfikowana jako burza trzeciej kategorii. Maksymalna utrzymująca się prędkość wiatru wzrosła do prawie 195 kilometrów na godzinę. Ciepłe wody w Zatoce Meksykańskiej jeszcze bardziej przyspieszą huragan i porywy wiatru osiągną od 200 do 250 kilometrów na godzinę.

Nawet 300 litrów wody na metr

Na Florydzie, a także w sąsiednich stanach Georgii i Karolinie Południowej obowiązują ostrzeżenia pogodowe. W tych rejonach może spaść od 100 do 200 litrów wody na metr kwadratowy, a w niektórych miejscach nawet 300. Huragan może także spowodować powódź na nisko położonych obszarach wzdłuż wybrzeża.


Czytaj również na i.pl: Huragan Irma uderzyła we Florydę. Miliony ludzi uciekały przed żywiołem

Ostrzeżenie przed zalaniem obowiązuje na obszarze od Sarasoty w południowej części Florydy, aż do ujścia rzeki Apalachicola, w miejscu gdzie półwysep przechodzi w część kontynentalną. Poziom morza może wzrosnąć od czterech do pięciu metrów.

Zobacz także na tvp.info: Poppea atakuje Włochy. Rekordowe upały i gradobicia

Ze względu na stan wyjątkowy w ponad 40 okręgach szkolnych na Florydzie odwołało zajęcia. Zawieszono także loty z międzynarodowego portu lotniczego w Tampie. Zmobilizowano również około pięciu i pół tysiąca członków Gwardii Narodowej i od 30 do 40 tysięcy pracowników energetyki.

 

Czytaj także:

PAP/łs

Polecane

Wróć do strony głównej