"Dzień gniewu" Hamasu. Węgry zakazały manifestacji, miała "wspierać terroryzm"
2023-10-13, 13:32
Węgierski rząd zakazał zorganizowania dziś w Budapeszcie manifestacji poparcia dla Palestyny. Premier Viktor Orbán powiedział, że Węgry stoją po stronie Izraela i nie pozwolą na demonstracje wspierające terrorystów.
Zdaniem węgierskiego premiera, to, co się dzieje w Izraelu, to nie wojna między państwem izraelskim a Palestyną, a walka z brutalnym terroryzmem. Dlatego Węgry stoją po stronie Izraela i go wspierają.
Hamas wezwał w ostatnich dniach do zorganizowania w piątek w krajach, w których mieszkają muzułmanie, manifestacji poparcia dla Palestyńczyków. Według Orbana, próby organizacji takich wieców były również na Węgrzech. - To szokujące, że w całej Europie odbywają się demonstracje poparcia dla terrorystów - stwierdził.
Posłuchaj
- Demonstracje te pokazują, że ludzie Hamasu znaleźli drogę do Europy w wyniku różnych fal migracyjnych – zauważył premier Węgier. W tym kontekście podkreślił, że w spawie migrantów tylko model węgierski działa efektywnie, natomiast Unia Europejska, która podejmowała złe decyzje w przeszłości, chce ten model zniszczyć zamiast go przyjąć.
"Sympatycy terrorystów w całej Europie"
- Rzeczą, która jest szokująca i powinna wywołać w naszych umysłach sygnały alarmowe, jest fakt, że w całej Europie istnieją sympatycy terrorystów. Próbowali nawet na Węgrzech, ale nie można tu organizować demonstracji współczucia, bo to samo w sobie stanowiłoby zagrożenie terrorystyczne dla węgierskich obywateli, więc zapomnijmy o tym! - powiedział w wywiadzie dla państwowego Radia Kossuth premier Viktor Orbán.
- Hamas wzywa do zamachów, a Europa do paktu migracyjnego. "To szykowanie sobie pętli na szyję"
- Hamas zakazany w Niemczech. Scholz potępia Abbasa: wasze milczenie jest haniebne
- Atak Hamasu na Izrael rezonuje. We Francji doszło do aktów antysemickich
Tuż po wywiadzie ukazał się komunikat węgierskiej policji, w którym przekazano, że demonstracja wsparcia dla Palestyny została zakazana. Nieznana organizacja "Stand with Gaza" miała dziś zorganizować przed budynkiem ministerstwa spraw zagranicznych pikietę poparcia dla Hamasu i całej Palestyny.
Zobacz również w tvp.info: Hamas zapowiada w piątek Dzień Gniewu. MSZ apeluje do Polaków za granicą
Wiec miał wpisać się w wezwanie Hamasu do "okazania gniewu" na całym świecie w tym dniu. Policja przypomniała, że udział w zakazanym wydarzeniu grozi karą.
[ZOBACZ TAKŻE] "Walki w Izraelu i Strefie Gazy mogą wywołać nową falę migracji". Kuźmiuk o sytuacji na Bliskim Wschodzie
pg,iar,pap