Izraelskie wojsko weszło na krótki czas do Gazy. Mieli szukać zakładników
Izraelskie oddziały na krótki czas weszły do Gazy. Według dowództwa armii, żołnierze mieli szukać trzymanych tam zakładników i "oczyścić przedpole" przed planowaną lada moment inwazją lądową.
2023-10-14, 00:03
Żołnierze izraelskiej piechoty mieli wjechać pojazdami opancerzonymi na teren Gazy i zabić bliżej nieznaną liczbę członków Hamasu. Mieli też szukać śladów po około 150 zakładnikach, którzy są przetrzymywani przez Hamas i Islamski Dżihad. Przedstawiciele armii twierdzą, że żołnierze znaleźli pewne ślady, które mogą pomóc w ustaleniu lokalizacji części z porwanych.
Ewakuacja ze Strefy Gazy
Wcześniej armia dała cywilom z północnej i centralnej Gazy 24 godziny na ewakuację. Premier Izraela Benjamin Netanjahu zapowiedział w wieczornym wystąpieniu, że odpowiedź jego kraju na masakrę cywilów sprzed tygodnia będzie mocna i zdecydowana. - Nasi wrogowie dopiero zaczęli płacić swoją cenę. Nie mogę powiedzieć, co się teraz stanie, ale mówię wam, że to dopiero początek - mówił Benjamin Netanjahu.
Od soboty izraelska armia bez przerwy bombarduje Gazę, a w nalotach zginęło co najmniej 1900 Palestyńczyków.
W masakrze, jakiej Hamas dokonał przed tygodniem na terenie Izraela, zginęło 1300 osób, głównie Izraelczyków, ale także obcokrajowców.
REKLAMA
dz/IAR
REKLAMA