Kolejne uderzenie na Huti. USA i Wielkiej Brytanii pomogło kilka krajów

Kolejne uderzenie na Huti w Jemenie. Obok Amerykanów przeprowadzili je Brytyjczycy, wspierani pośrednio przez cztery inne kraje.

2024-01-23, 00:09

Kolejne uderzenie na Huti. USA i Wielkiej Brytanii pomogło kilka krajów
Brytyjskie ministerstwo obrony potwierdziło kolejne uderzenie na Jemen. Foto: PAP/EPA/AS1 Jake Green RAF HANDOUT

To będzie kolejny cios dla ich ograniczonych zapasów i dla ich zdolności zagrażania międzynarodowemu handlowi - przekonuje brytyjski minister obrony Grant Shapps.

Tej nocy pojawiło się też wspólne oświadczenie sześciu krajów: Zjednoczonego Królestwa, USA oraz wspierających ich logistycznie i organizacyjnie: Bahrajnu, Kanady, Australii i Niderlandów. Przedstawiciele tych państw przypominają, że ponad 30 ataków rebeliantów zagraża cywilom: niewinnym marynarzom przepływającym w okolicy.

Ataki na Huti w Jemenie. Wspólny cios USA i Wielkiej Brytanii

Jest też deklaracja: "naszym celem pozostaje zmniejszenie napięć i przywrócenie stabilności na Morzu Czerwonym". Deklarację tę uzupełnia jednak ostrzeżenie: "nie zawahamy się bronić ludzkiego życia oraz swobodnego przepływu handlu przez jednej z najważniejszych dróg wodnych świata".

Zobacz również:

Posłuchaj

Kolejne uderzenie na Huti w Jemenie. Relacja Adama Dąbrowskiego (IAR) 0:44
+
Dodaj do playlisty

Dla Amerykanów to już ósme uderzenie na Huti, a drugie, w którym biorą udział Brytyjczycy. Myśliwce z USA i Królestwa startowały z lotniskowca USS Eisenhower.

REKLAMA

ms/IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej