Francja: protestujący rolnicy zablokują Paryż. "To bezprecedensowa sytuacja"
Francuscy rolnicy, którzy od tygodnia protestują przeciwko niskim cenom skupu i unijnej polityce rolnej, zapowiadają "blokadę Paryża".
2024-01-26, 12:29
Akcja ma się rozpocząć po południu, kilka godzin przed planowanym wystąpieniem premiera Gabriela Attala, w którym szef rządu ma się odnieść do żądań strajkujących.
Blokada autostrad
Dwie centrale związkowe ogłosiły, że zablokują kilka autostrad wokół Paryża. Rolnicy chcą zorganizować powolne przejazdy ciągników, ustawić barykady na drogach i uniemożliwić przejazd przez bramki autostradowe. Niektórzy związkowcy grożą też blokadą podparyskiej miejscowości Rungis, gdzie znajduje się największa giełda żywności na świecie. Prefektura Paryża spodziewa się poważnych utrudnień w ruchu drogowym, i apeluje do mieszańców stołecznego regionu, aby w miarę możliwości przełożyli podróże.
W całej Francji protesty przybierają na sile. Wczoraj do protestujących przyłączył się lewicowy związek zawodowy CGT - jedna z największych central w kraju. W około 60 miejscach rolnicy blokują drogi i oblegają budynki lokalnych władz oraz supermarkety. Na południu kraju zablokowanych jest ponad 400 kilometrów drogi na dwóch autostradach łączących Lyon z hiszpańską granicą.
Posłuchaj
"To bezprecedensowa sytuacja"
"To bezprecedensowa sytuacja" - oceniła firma Vinci, która zarządzą tymi drogami.
REKLAMA
Rząd przekonuje, że rozumie gniew rolników. Wieczorem premier Gabriel Attal ma przedstawić plan wyjścia z kryzysu podczas spotkania z protestującymi na południu kraju.
iar/Stefan Foltzer/as
REKLAMA