Aleksiej Nawalny nie żyje. Zmarł w kolonii karnej

2024-02-16, 12:37

Aleksiej Nawalny nie żyje. Zmarł w kolonii karnej
Zmarł Aleksiej Nawalny. Foto: Alexander Zemlianichenko/Associated Press/East News

Nie żyje rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny - poinformowała federalna służba więzienna okręgu jamalsko-nienieckiego. Aleksiej Nawalny od grudnia był przetrzymywany w kolonii karnej w tym okręgu.

Wiadomość o jego śmierci przekazują media rosyjskie, a za nimi - światowe. Współpracownicy Aleksieja Nawalnego informują, że jego prawnik jest w drodze do miejscowości Charp, gdzie był więziony opozycjonista. - Gdy tylko będziemy mieli jakieś informacje, przekażemy je - oświadczyła rzeczniczka Nawalnego Kira Jarmysz.

Opozycjonistka, która przebywa poza granicami Rosji, napisała na platformie X, że sztab Aleksieja Nawalnego nie dysponuje informacjami, które potwierdzałyby śmierć polityka. "Nie mamy żadnych podstaw, żeby wierzyć propagandzie" - napisał szef sztabów Nawalnego Leonid Wołkow. "Jeśli to prawda, to nie powinno być informacji, że Nawalny umarł, ale powinny być informacje, że Putin zamordował Nawalnego" - dodał opozycyjny działacz. Na koniec Leonid Wołkow dopisał - "ja im nie wierzę za grosz".

Według służby więziennej, Aleksiej Nawalny "poczuł się źle po spacerze i stracił przytomność". Te same źródła podają, że do opozycjonisty wezwano personel medyczny, który przeprowadził reanimację, jednak bezskutecznie.

Posłuchaj

Aleksiej Nawalny nie żyje (IAR) 0:44
+
Dodaj do playlisty

Przewodniczący Rady Europejskiej: Nawalny walczył o wolność i demokrację

Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel oświadczył, że Aleksiej Nawalny walczył o wolność i demokrację. Unijny polityk poinformował, że przekazał wyrazy współczucie rodzinie rosyjskiego opozycjonisty.

Prezydent Łotwy Edgars Rinkiewiczs napisał w portalu X, że Aleksiej Nawalny "został właśnie zamordowany przez Kreml". "Jest to fakt i coś, co trzeba wiedzieć o prawdziwej naturze obecnego reżimu w Rosji" - napisał łotewski przywódca.

Z kolei prezydent Litwy Gitanas Nauseda zaznaczyl, że Aleksiej Nawalny "nie zmarł w więzieniu, lecz zginął w wyniku brutalności Kremla i jego dążenia do uciszenia opozycji za wszelką cenę". "Reżim rosyjski musi ponieść konsekwencje i stanąć przed wymiarem sprawiedliwości" - napisał Nauseda.

Francuski minister spraw zagranicznych Stephane Sejourne powiedział, że Aleksiej Nawalny zapłacił życiem za "opór wobec systemu opresji". - Jego śmierć przypomina nam o rzeczywistości reżimu Władimira Putina - powiedział szef francuskiego MSZ.

Rosyjski dziennikarz opozycyjny, laureat Nagrody Nobla Dmitrij Muratow, nazwał śmierć Aleksieja Nawalnego "morderstwem" i stwierdził, że przyczyniły się do niej warunki w więzieniu.

47-letni Aleksiej Nawalny odsiadywał wyrok 19 lat pozbawienia wolności za rzekomą działalność ekstremistyczną. Wcześniej opozycjonista przebywał w kolonii karnej numer 6 w obwodzie włodzimierskim na wschód od Moskwy, w grudniu został przewieziony do kolonii karnej w okręgu jamalsko - nienieckim na północy Syberii.

Czytaj także:

ms/dn/IAR

Polecane

Wróć do strony głównej